Zmiany na rynku finansowym, w technologii i prawie

 

Nadchodzą nowe modele bankowego biznesu

Inwestorzy krajowi i zagraniczni w 2016 r. odnotowali po raz pierwszy spadek zysków z powodu niskich stóp procentowych, dodatkowych obciążeń podatkowych banków, rosnącej składki na BFG i potencjalnych projektów w obszarze kredytów walutowych. W połączeniu z możliwym wycofaniem się części banków zagranicznych z Polski, może to doprowadzić do zmniejszenia konkurencyjności w sektorze usług finansowych. To z kolei może mieć wpływ na stopniowe ograniczenie możliwości kredytowania przedsiębiorstw i klientów indywidualnych. Z tego też powodu podczas otwartej dyskusji na „Forum Strategii Bankowych” prezentowane będą różne modele biznesowe i kierunki rozwoju sektora bankowego w perspektywie kolejnych 5-10 lat.

Nie ma odwrotu od płatności mobilnych

Liczba osób korzystających w Polsce z płatności mobilnych w 2015 roku wynosiła jedyne 1,5 do 2 mln użytkowników. Rok później wzrosła już do 5 mln. Na początku 2017 roku banki raportowały, że z ich aplikacji mobilnych korzysta już ponad 8 milionów klientów. Banki zachęcają swoich klientów do korzystania z płatności mobilnych, tworząc specjalnie dla nich różnego rodzaju usługi, a także powiązane z nimi programy lojalnościowe. Doświadczeniom polskich banków we wdrażaniu takich systemów transakcyjnych dedykowana będzie konferencja „Płatności Mobilne”. Wśród uczestników konferencji są między innymi: Tadeusz Kościński, wiceminister w Ministerstwie Rozwoju, Adam Tochmański, dyrektor Departamentu Systemu Płatniczego w NBP czy Zbigniew Derdziuk, doradca zarządu mBanku, były prezes ZUS.

RODO wyzwaniem dla banków

Cena bezpieczeństwa to paradygmat współczesnej gospodarki. Konieczność wdrożenia przez przedsiębiorstwa General Data Protection Regulation (polska potoczna nazwa: RODO) do maja 2018 roku, jawi się jako zagrożenie samo w sobie. Na polskim rynku występuje bowiem głęboki deficyt specjalistów o kwalifikacjach gwarantujących skuteczne poprowadzenie projektu implementacji GDPR. Forum General Data Protection Regulation pozwala poznać możliwe scenariusze od strony osób zarządzających bankiem oraz kluczowe decyzje zarządcze, jakie muszą one podjąć. Udział w nim ma zagwarantować uniknięcie najgroźniejszych błędów na poszczególnych etapach projektu.

Co roku „Horyzonty Bankowości” obfitują w ważne i aktualne tematy dla sektora bankowego. Nie inaczej jest także w tym roku. Tematyka, która zdominowała tegoroczny program, wiąże się ze zmianami w świecie finansów. Rosnące koszty prowadzenia działalności skłaniają inwestorów do zrewidowania ich zaangażowania w polski sektor bankowy. Boom na płatności mobilne zmienia sposób, w jaki do niedawna definiowana była bankowość elektroniczna. Nowe regulacje w obszarze ochrony danych osobowych wprowadzają wiele obostrzeń w komunikacji z klientami, utrudnią także pozyskiwanie nowych – mówi Andrzej Wolski, wiceprezes Centrum Prawa Bankowego i Informacji.

 

 

 

 

Rangi wydarzeniu nadają obchodzone w tym roku jubileusze 25-lecia Centrum Prawa Bankowego i Informacji oraz Warszawskiego Instytutu Bankowości. Obie instytucje powołane zostały do życia przez Związek Banków Polskich, mają zbliżone obszary działania i jeden wspólny cel: działanie na rzecz sektora bankowego. Ćwierćwiecze świętuje również „Miesięcznik Finansowy BANK”.

 

„Horyzonty Bankowości 2017” odbędą się 20 czerwca 2017 r. w warszawskimHilton Warsaw Hotel and Convention Centre:

Części przedpołudniowa, w godz. 9:00 – 15:00

  • Forum Strategii Bankowych 2017
  • Płatności Mobilne 2017
  • General Data Protection Regulation 2017


Części popołudniowa, w godz. 16:00 – 19:00:

Gala Horyzonty Bankowości 2017

  • Wręczenie nagród laureatom Konkursu „Etyka w Finansach – Nagroda Robina Cosgrove” za najlepszy esej
  • Wręczenie Nagród Dziennikarskich im. Mariana Krzaka
  • Wręczenie nagród rankingu „50 największych banków w Polsce 2017″ „Miesięcznika Finansowego BANK”
  • Debata środowiska bankowego: „Bank jutra”, w której udział potwierdzili: Dr hab. Krzysztof Kalicki, Prezes Zarządu Deutsche Bank Polska, Brunon Bartkiewicz Prezes Zarządu ING Bank Śląski, Krzysztof Pietraszkiewicz, Prezes Związku Banków Polskich oraz Jarosław Mastalerz,  Prezes Zarządu mAkcelerator

 

Więcej informacji: www.aleBank.pl/HB

Szkoła Bankowości i Finansów – o projekcie

W spotkaniu udział wzięli m.in. Prezes Warszawskiego Instytutu Bankowości – Krzysztof Kokot oraz prof. Jacek Gołaczyński (Uniwersytet Wrocławski). Dyskutowano m.in. nad tym jak zachęcić Polaków do oszczędzania długoterminowego, jak podzielić zadania pomiędzy państwo a sektor prywatny czy też czy tzw. bitcoiny to duże ryzyko czy nowoczesny sposób oszczędzania.

 

Cały cykl zainaugurowano w kwietniu podczas spotkania na Uniwersytecie im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie dotyczącego 25-lecia polskiej bankowości, zaś w maju na Uniwersytecie Opolskim tematem przewodnim było cyberbezpieczeństwo.

 

W trakcie każdego ze spotkań istnieje możliwość zadawania pytań do uczestników debaty na konkretnym wydziale ze strony pozostałych jednostek. Pytania te są moderowane i publikowane w czasie rzeczywistym na ogólnodostępnej stronie internetowej wydarzenia, moderator wybiera kilka z nich i są one zadawane na koniec. Elementem uatrakcyjniającym ten projekt jest wydawanie jego multimedialnego podsumowania po każdym z wykładów w formie dostępnych i bezpłatnych m-booków.

W projekcie udział biorą, oprócz wymienionych takie uczelnie jak: Uniwersytet Szczeciński, Akademia im. Frycz Modrzewskiego w Krakowie, Uniwersytet Śląski, Uniwersytet Zielonogórski), Uniwersytet Rzeszowski i Uniwersytet w Białymstoku.

Szkoła Bankowości i finansów – III spotkanie (transmisja on-line)

W trakcie dyskusji istnieje możliwość zadawania pytań do uczestników debaty na konkretnym wydziale ze strony pozostałych jednostek. Pytania te są moderowane i publikowane w czasie rzeczywistym na ogólnodostępnej stronie internetowej wydarzenia, moderator wybiera kilka z nich i są one zadawane na koniec.

 

Umowa zlecenia ze studentem

Studentem jest osoba, która kształci się na każdych studiach wyższych. Nabywa ona prawa studenta z chwilą immatrykulacji (wpisania w poczet studentów) i złożenia ślubowania. Status studenta przysługuje do ukończenia studiów. Przez datę ukończenia studiów rozumie się:

  • datę złożenia egzaminu dyplomowego,
  • w przypadku kierunków lekarskiego, lekarsko-dentystycznego i weterynarii – datę złożenia ostatniego wymaganego planem studiów egzaminu,
  • w przypadku kierunku farmacja – datę zaliczenia ostatniej, przewidzianej w planie studiów praktyki.

Status studenta traci się również po skreśleniu z listy studentów.

Przykład
Sławek N., 25-letni student, po ukończeniu pierwszego roku studiów zawarł od 20 lipca do 20 sierpnia umowę zlecenia jako ratownik. Ponieważ ma on status studenta, z tytułu umowy zlecenia nie podlega ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniu zdrowotnemu.

Przykład
Studentka Ania K. wykonuje umowę zlecenia od 18 lipca do 31 sierpnia. 2 sierpnia kończy 26 lat. Od tego dnia ubezpieczenia emerytalne, rentowe i wypadkowe z tytułu umowy zlecenia są dla niej obowiązkowe. Ubezpieczenie chorobowe jest dla niej dobrowolne.

Jako studenci nie są traktowani uczestnicy studiów doktoranckich i podyplomowych. Od umów zlecenia zawartych z takimi osobami należy opłacać składki.

Ważne!
Przy ustalaniu obowiązku ubezpieczeń społecznych studenta wykonującego pracę na podstawie umowy zlecenia nie ma znaczenia jego obywatelstwo ani kraj odbywania studiów.

Od zasady nieoskładkowania umowy zlecenia ze studentem w wieku do 26 lat są wyjątki:

  • w przypadku zawarcia umowy zlecenia z własnym pracownikiem, który jest jednocześnie studentem w wieku do 26 lat z takiej umowy należy opłacać wszystkie składki na ubezpieczenia społeczne, tj. emerytalne, rentowe, chorobowe oraz wypadkowe (w takiej sytuacji umowa zlecenia jest traktowana – w zakresie ubezpieczeń społecznych- jak umowa o pracę);

    Przykład
    Marcin K. jest 22-letnim studentem. Jest on zatrudniony na podstawie umowy o pracę. Ponadto zawarł z własnym pracodawcą umowę zlecenia od 15 lipca do 31 sierpnia. Zarówno z tytułu umowy o pracę, jak i z tytułu umowy zlecenia podlega on obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu i chorobowemu.
     

  • w razie zatrudnienia studenta jako niani, na podstawie umowy uaktywniającej.
    Jest to umowa o świadczenie usług, do której stosuje się przepisy dotyczące zlecenia. Na podstawie umowy uaktywniającej niania sprawuje opiekę nad dziećmi. Studenci do ukończenia 26 lat, wykonujący pracę na podstawie takiej umowy podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu. Ubezpieczenie chorobowe jest dla nich dobrowolne.

Za nami finał ogólnopolskiego Konkursu IT i Cyberbezpieczeństwa 2017

Zwycięzcą został: Dominik Adamek z III LO im. C.K. Norwida w Koninie

Drugie miejsce: Artur Czernia z ZS nr 2 w Dębicy

Trzecie miejsce: Adam Żmuda z ZSLiT nr 1 w Warszawie

Oprócz konkursu uczestnicy spotkali się z przedstawicielami Partnerów Projektu: Microsoft, IBM, Fundacja BZ WBK i porozmawiali o zaangażowaniu tychże instytucji w zakresie bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni oraz codziennej działalności na rzecz edukacji młodzieży. Spośród finalistów dwudziestu najlepszych uczestników w czerwcu weźmie udział w wizycie studyjnej w Warszawie, podczas której odwiedzą najważniejsze instytucje i firmy związane z nowoczesnymi technologiami. Konkurs realizowany jest w ramach Projektu sektorowego Bankowcy dla Edukacji. Organizatorami jest Warszawski Instytut Bankowości i Instytut Rozwoju Kompetencji Społecznych. Patronami wydarzenia się Związek Banków Polskich oraz Centrum Prawa Bankowego i Informacji.

Banki spółdzielcze – 5 razy NAJ…

Na co dzień, zwłaszcza w dużych ośrodkach akademickich funkcjonujemy w przekonaniu o dominacji dużych banków komercyjnych w naszym otoczeniu. Tymczasem, na uwagę zasługują także inne podmioty jak choćby banki spółdzielcze.

 

NAJ…starsze w spółdzielczości

Bankowość spółdzielcza jest najstarszą gałęzią spółdzielczości w Polsce. Powstaniu pierwszych tego typu instytucji datuje się już na drugą połowę XIX wieku – w  1861 roku powołano pierwszą polską spółdzielnię oszczędnościowo-kredytową „Towarzystwo Pożyczkowe dla Przemysłowców m. Poznania”. A już dekadę później odbył się pierwszy sejmik Związku Spółek Zarobkowych i Gospodarczych pod hasłem „Własną pracą i pomocą, a siłami zjednoczonymi”.

 

NAJ…większy zasięg w kraju

W Polsce działa kcjonuje ponad 550 banków spółdzielczych, które są funkcjonują w jednym z dwóch zrzeszeń. Liczebniejsze z nich – Bank Polskiej Spółdzielczości (BPS) – posiada jeden z największych zasięgów terytorialnych spośród polskich instytucji finansowych. Należy do niego 354 banków spółdzielczych, rozlokowanych w ponad 2 500 placówek w kraju, dysponujących 2 300 bankomatami oraz zatrudniającymi ok. 20 tys. osób.

 

NAJ…bliżej lokalnych społeczności

Jedną z głównych cech odróżniających banki spółdzielcze od banków komercyjnych jest ich profil biznesowy, skupiający się w głównej mierze na rozwoju regionalnym i działaniach na rzecz tzw. małych ojczyzn. Banki te wspierają rozwój lokalnej przedsiębiorczości, będąc najważniejszymi dostawcami usług finansowych dla sektora rolnego i przetwórstwa rolno-spożywczego, co pozytywnie wpływa na wzrost konkurencyjności w tych gałęziach gospodarki. Oprócz realizacji celu gospodarczego czy też biznesowego (czyli osiągnięcia zysku), rolą bankowości spółdzielczej jest również  integrowanie społeczności lokalnej, nawiązywanie współpracy z małymi i średnimi przedsiębiorstwami i zapewnianie tym samym odpowiednią dywersyfikację polskiego sektora bankowego

 

NAJ…mocniej stawiają na edukację

Grupa BPS jest aktywna także na innych obszarach, pozabiznesowej działalności. Na uwagę zasługuje przede wszystkim zaangażowanie w sektorowe programy edukacji ekonomicznej m.in. w ramach Programu „Nowoczesne Zarządzanie Biznesem”, obecnego na ponad 130 uczelniach w całej Polsce. Realizując moduł wykładowy „Nowy wymiar bankowości spółdzielczej”, pracownicy sektora bankowego prezentują podstawowe zagadnienia dotyczących banków spółdzielczych w Polsce.
Mój udział w tym projekcie był – i jest – dla mnie osobiście pewną przygodą. Do tej pory pamiętałam sale wykładowe jako studentka, a teraz przyszło mi je obejrzeć zza stołu katedralnego. Ale chyba udało mi się coś jeszcze. Przynajmniej „moim” studentom pomogłam zburzyć stereotyp prowincjonalnego banku, który ciąży na wielu BS-ach. Udowodniłam, że banki spółdzielcze daleko bardziej stosują dzisiaj zasadę work-life balance niż wiele korporacji mających siedzibę w największych miastach Polski. I to jest chyba sedno tego projektu: przedstawić banki spółdzielcze jako firmy z misją, zakorzenione w lokalnych społecznościach, ale radzące sobie świetnie w dzisiejszej rzeczywistości biznesowej. Tak przynajmniej ja widzę swój bank i wiele innych BS-ów. I tak powinni teraz patrzeć na to studenci – mówiAleksandra Wiśnicka z Banku Spółdzielczego w Chorzelach.

NAJ…nowocześniejsze technologie

 

Banki spółdzielcze pomimo lokalnej i regionalnej skali działania, chętnie sięgają po globalne rozwiązania w zakresie nowoczesnej bankowości jak choćby biometria czy płatności zbliżeniowe. Podczas dorocznego Forum Technologii Banków Spółdzielczych dyskutują nad kierunkami rozwoju technologicznego, tak aby znacząco poprawiać jakość usług dla swoich klientów. W tym aspekcie nie zapominają też o najmłodszych.

 

***

Grupa BPS jest partnerem programu edukacyjnego Nowoczesne Zarządzanie Biznesem, w module „Nowy wymiar bankowości spółdzielczej”.

e-max.it: your social media marketing partner

II spotkanie Szkoły Bankowości i Finansów

16 maja w Uniwersytecie Opolskim odbyło się drugie spotkanie Szkoły Bankowości i Finansów, której celem jest upowszechnianie wiedzy, a także zaproponowanie wysokiej jakości cyklu edukacyjnego dla studentów. Spotkania z ekspertami mają formę wykładów, których efekty będą udostępniane uczestnikom w formie multimedialnej publikacji, pozwalającej na dodatkowe ustystematyzowanie pozyskanych informacji.

Continue reading „II spotkanie Szkoły Bankowości i Finansów”

Szkoła Bankowości i finansów – II spotkanie (transmisja on-line)

W trakcie dyskusji istnieje możliwość zadawania pytań do uczestników debaty na konkretnym wydziale ze strony pozostałych jednostek. Pytania te są moderowane i publikowane w czasie rzeczywistym na ogólnodostępnej stronie internetowej wydarzenia, moderator wybiera kilka z nich i są one zadawane na koniec.

 

II wykład stacjonarny: 16 maja 2017 r., Uniwersytet w Opolu

 

Portret młodego i coraz bardziej aktywnego kredytobiorcy

Młodzi Polacy są aktywnymi konsumentami, pomimo że ich głównym zajęciem jest nauka, a większość młodzieży do 24 lat (76% – jak podaje Centrum Badań i Opinii Społecznej) pozostaje na tzw. „garnuszku rodziców”.

Dzisiejsi młodzi to aktywni konsumenci

Dzisiejsza młodzież w wieku od 18 do ok 24 lat jest pokoleniem szczególnie podatnym na wpływ idei konsumpcjonizmu. Jak wynika z powszechnie dostępnych badań, tzw. pokolenie Z, a więc urodzeni w połowie lat 90-tych XX w., dorastało w dobrobycie, nie jest w żaden sposób obciążone poprzednim ustrojem politycznym Polski, większą uwagę przywiązuje do dobrej jakości produktów czy usług niż ceny. Pokolenie Z to w większości ludzie niecierpliwi, którzy chcą mieć wszystko „tu i teraz”.

Portret młodego kredytobiorcy

Prawie co piąty młody człowiek (18,3%) w wieku 18-24 lat posiada kredyt. Z danych BIK na luty 2017 roku wynika, że grupa  589,4 tys. młodych kredytobiorców posiada 1 mln aktywnych kredytów. Osoby te mają do spłaty 6,81 mld złotych. Młodzież korzysta z różnych form kredytowania, co wynika z ich wieku i potrzeb, mocno powiązanych ze stylem życia. Na milion obsługiwanych kredytów niemal 70% to kredyty konsumpcyjne, 15% karty kredytowe, a 17% limity w koncie osobistym. Najmniejszy udział w strukturze posiadanych przez młodych kredytów stanowią kredyty mieszkaniowe – jest ich tylko 1,4%, co jest naturalnym zważywszy, że w większości mieszkają z rodzicami.

Znajdująca się w portfelach młodych karta kredytowa jest najbardziej docenianym produktem kredytowym aktywnie wykorzystywanym przez młodzież. Obecnie blisko 70% młodych, którzy posiadają kartę kredytową aktywnie się nią posługuje (posiada zadłużenie powyżej 200 zł), podczas gdy ich rówieśnicy sprzed 10 lat korzystali z niej jedynie w 40%.

Zupełnie odwrotna tendencja widoczna jest w wykorzystaniu limitów kredytowych w koncie osobistym – w roku 2017 liczba limitów debetowych spadła o 60% w porównaniu do młodych sprzed 10 lat.

Wzrosło średnie zadłużenie młodego kredytobiorcy i wynosi obecnie 11 560 zł, natomiast jego rówieśnika w 2007r. tylko 3 311zł.  Niestety rosną także opóźnienia w spłacie powyżej 90 dni: w roku 2007 było to 5% udziału wśród młodych kredytobiorców, w 2017 roku jest już 12%.

Mniej młodych, więcej kredytów do spłaty

Dane GUS dowodzą pogłębiającego się spadku liczby osób w omawianym przedziale wiekowym. Liczba młodych w wieku 18-24 lat w roku 2007 była o 26 % wyższa niż obecnie. Przekłada się to wprost na liczbę osób aktywnych kredytowo – 10 lat temu było ich o  23% więcej niż w bieżącym roku.

Analiza BIK na grupie rówieśników zbadanych w roku 2007 i w roku 2017 wykazała kilka istotnych różnic, na które wpływ wywarły zarówno zmiany demograficzne, jak i zmiany  zachowań  na rynku kredytowym. Spadającej liczbie młodych kredytobiorców towarzyszy znaczący wzrost wysokości ich zadłużenia. Jest to ponad 1,5 raza więcej niż w roku 2017. Łączna kwota pozostająca do spłaty z tytułu zaciągniętego kredytu wzrosła z 2,64 mld zł w 2007 r. do 6,81 mld zł w 2017 r. Za ten wzrost odpowiadają zarówno kredyt konsumpcyjne, które wzrosły o ponad 1,45 mld, jak i kredyty mieszkaniowe  z tytułu których kwota do spłaty wzrosła ok 0,9 mld. zł. Można to tłumaczyć wyższymi potrzebami  konsumpcyjnymi, które finansowane są przy wykorzystaniu kredytu. Wpisuje się to również w ogólny trend, który widzimy wśród wszystkich kredytobiorców tzn. przesunięcie wysokokwotowego finansowania konsumpcyjnego do banków zaś finansowanie niskokwotowe do 1 tys. staje się domeną firm pożyczkowych (już ponad 40% tego finansowania ogółem udzielają firmy pożyczkowe).

– Na spadek liczby młodych kredytobiorców niewątpliwie główny wpływ ma czynnik demograficzny – mówi prof. Waldemar Rogowski, główny analityk kredytowy BIK. – Na zjawisko wzrostu ryzyka kredytowego wśród młodych należy natomiast spojrzeć przez aspekt socjologiczno – psychologiczny. Obecny styl konsumpcji pokolenia młodych można uznać za spontaniczny, lubią spełniać swoje zachcianki, a zakupy stanowią sposób na spędzanie czasu i sprawiają im  przyjemność. Taka postawa przejawia większą skłonność do zachowań ryzykownych w kwestii finansów niż u osób w starszych grupach wiekowych a także ich rówieśników 10 lat temu– stwierdza prof. Rogowski. – Należy również podkreślić zmianę podejścia do posiadania dóbr. Obecnie młodzi preferują korzystanie niż posiadanie, zauważa prof. Rogowski.

Rzetelność płatnicza młodzieży z lat 2007 i 2017

W ciągu 10 lat zmniejszyła się rzetelność obsługi zaciągniętych kredytów. Na korzyść wypada zdecydowanie postawa młodych z roku 2007, u których osoby z przeterminowaniem ponad 90 dni stanowiły jedynie 5,3%. Tymczasem obecnie odnotowuje się znaczący wzrost wśród młodych kredytobiorców osób posiadających kredyty opóźnione > 90 dni, jest ich już 12,1% w 2017 r. Może to oznaczać wysokie ryzyko kredytowania tej grupy wiekowej.

Wzrost ryzyka kredytowego związanego z kredytowaniem grupy wiekowej 18-24 lata można próbować tłumaczyć kulturowo – ogólnym wzrostem wszelkich ryzykownych zachowań wśród młodzieży, częściowo może być to wynikiem warunków zatrudnienia młodych na rynku pracy, gdzie dominują elastyczne formy zatrudnienia a nie umowy o pracę, dające większą stabilizację i bezpieczeństwo – zauważa prof. Rogowski.

Wykorzystane źródła: GUS rocznik statystyczny; Centrum Badania Opinii Społecznej CBOS.

Świadomość finansowa – słaby punkt młodych Polaków

Jak wynika z badania „Życie finansowe młodych Polaków” zrealizowanego przez Stowarzyszenie Program Wsparcia Zadłużonych we współpracy z BIG InfoMonitor, większość Polaków wkraczających w dorosłość w swym młodzieńczym optymizmie bagatelizuje zagrożenia, trzyma się tradycyjnych wzorców, popełnia błędy poprzednich pokoleń i nie nadąża za wyzwaniami współczesności.

Młodość, datowana pomiędzy 18 a 34 rokiem życia, jest okresem szczególnie ważnym w obszarze aktywności ekonomicznej. Według GUS, w tym przedziale wiekowym, jest Polsce ponad 9,3 mln osób, z czego ponad pół miliona ma już przeterminowane długi pozakredytowe, których łączna wartość, jak wynika z danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor, przekroczyła 4,6 mld zł. Osób z przedziału wiekowego 18-24 jest zdecydowanie mniej, co wiąże się też z mniejszą kwotą długu. Młodzi Polacy mają problem ze spłatą pożyczek i kredytów, nie płacą rachunków za telefon, gromadzą zaległości za alimenty, czynsz i jazdę na gapę.

 

 

Od marca 2016 r. do marca 2017 r. liczba 18-34 latków z zaległościami pozakredytowymi zwiększyła się o ponad 86 tys. osób, ich zaległe płatności wzrosły o ponad 1,4 mld zł. Wzrost liczby dłużników i ich łącznych zaległości widoczny jest w obu przedziałach wiekowych. Średnia zaległość osób, które nie ukończyły 35 lat wynosi 8 106 zł, przy czym wśród 18-24 latków jest to jeszcze 3 072 zł, a wśród 25-34 latków już 9 479 zł.

 – Zaległości młodych osób, są często wynikiem przeszacowania własnych możliwości finansowych, co prowadzi do spirali zadłużania. Zaczyna się od pomysłu, że tym razem wydam więcej na rozrywki, a opłacenie rachunku za telefon przełożę na następny miesiąc nie mając świadomości, że za zaległe faktury na łączną kwotę co najmniej 200 zł można już trafić do rejestru dłużników. A taki wpis blokuje w bankach, ale nie tylko finansowanie na przyszłość czy też zakup niektórych usług – podkreśla Mariusz Hildebrand, wiceprezes BIG InfoMonitor.

 

Analiza aktywności kredytowej wśród młodych Polaków

BIK przeprowadził analizę rzetelności płatniczej osób w wieku 18-24 lat – dziś i 10 lat temu. Jej wyniki pokazują z jednej strony zmieniające się uwarunkowania demograficzne, w ciągu 10 lat liczba 18-24 latków stopniała o niemal milion do 3,22 mln (23%), które bezpośrednio wpływają na spadającą liczbę młodych kredytobiorców. Z drugiej strony widać, że malejącej (o ¼) liczbie młodych kredytobiorców (w lutym 2007 było ich 797 tys., a w tym roku 589,4 tys.) towarzyszy znaczący wzrost wysokości zadłużenia (z 2,64 mld zł do 6,81 mld zł). To co dodatkowo niepokoi to rosnące ryzyko kredytowania młodych. W tej grupie kredytobiorców udział osób posiadających kredyty przeterminowane o ponad 90 dni podwyższył się w ciągu 10 lat z 5,3% do 12,1%. Podczas gdy w grupie kredytobiorców w wieku 25-34 lata odsetek niesolidnych kredytobiorców wzrósł z 7,8% do 9%. W reszcie przedziałów wiekowych nie wystąpiły już tak zasadnicze zmiany.

Na spadek liczby młodych kredytobiorców niewątpliwie główny wpływ ma czynnik demograficzny – mówi prof. Waldemar Rogowski, główny analityk kredytowy BIK. – Na zjawisko wzrostu ryzyka kredytowego wśród młodych należy natomiast spojrzeć przez aspekt socjologiczno – psychologiczny. Obecne pokolenie młodych przejawia większą skłonność do zachowań ryzykownych w kwestii finansów – puentuje.

 

Młodzi nie traktują zagrożenia zadłużaniem się poważnie

Z badaniaŻycie finansowe młodych Polaków” zrealizowanego przez Stowarzyszenie Program Wsparcia Zadłużonych we współpracy z BIG InfoMonitor wynika, że młode osoby nie mają rzeczywistej świadomości skali problemu i ryzyka związanego z zaciąganiem zobowiązań finansowych. Pomimo, że większość rozpoznaje w swoim otoczeniu osoby zadłużone i dostrzega liczne szkody jakich osoby te doświadczają, jednak nie odnoszą tego do siebie i traktują zadłużenie jako domenę osób starszych.

Młodzi zdecydowanie personalizują przyczyny popadania w zadłużenie – w cechach i motywach osób zadłużonych, ich nieodpowiedzialności, lekkomyślności, lenistwie i chęci łatwego życia na kredyt, upatrują najczęściej przyczyn problemu. W zachowaniu osób zadłużonych rozpoznają przeważnie niedojrzałe, wręcz destruktywne strategie radzenia sobie z zadłużeniem, a także bierność, ucieczkę, skłonności do manipulacji czy agresji i roszczeniowości. To powoduje, że młodzi prezentują zdecydowanie negatywny, wręcz pejoratywny wizerunek „dłużnika”, jako osoby słabej, biernej, uległej, leniwej a nawet „głupiej”, z którym osobiście trudno się im identyfikować – zaznacza Roman Pomianowski ze Stowarzyszenia Program Wsparcia Zadłużonych. To klasyczny mechanizm obrony – „zadłużeni mają to na co sobie zasłużyli, mnie to nie dotyczy, mi się nie zdarz” – dodaje.

 

Mają bardzo dobre zdanie na temat poziomu własnych kompetencji w zarządzaniu finansami

Wysoko własne kompetencje w zarządzaniu finansami ocenia 12% respondentów, dobrze 32% i w stopniu wystarczającym 35%. Tylko 18% ma świadomość swoich braków, a 3% badanych ocenia swoją wiedzę i umiejętności jako niedostateczne. Niestety nie znajduje to potwierdzenia w faktach – aż 69% badanych nie potrafiło poprawnie rozszyfrować skrótu RRSO, elementarnego parametru opisującego rozważany produkt finansowy. Trudno więc zakładać, że osoby te rozumieją szczegółowe zasady wyliczania tego wskaźnika i potrafią z niego korzystać przy podejmowaniu decyzji.

 

Aktywnie korzystają ze współczesnych narzędzi finansowych…

Najczęściej używane produkty finansowe to rachunki bankowe, konta internetowe, karty płatnicze i kredytowe – wyłącznie gotówką posługuje się tylko 17% respondentów, w tym najczęściej z młodszej grupy wiekowej. Sytuacja dochodowa badanych jest mocno zróżnicowana, zależna od dwóch czynników: dominującej aktualnie formy aktywności takiej jak studia i praca oraz finansowego wsparcia rodziców. W całej grupie badanych rodzice są źródłem ponad połowy miesięcznych przychodów dla 32% badanych.

 

A rodzic jest ich głównym źródłem edukacji oraz doradztwa finansowego

Wpływ rodziców przejawia się także w inny sposób – są głównym środowiskiem, w którym odbywa się podstawowa edukacja ekonomiczna, pozytywnie oceniana przez badanych. Ponad 40% przyznaje, że byli zachęcani przez rodziców do samodzielnego zarobkowania, 30% otrzymywało systematyczne kieszonkowe a ponad 25% uczestniczyło w podejmowaniu ważniejszych decyzji finansowych rodziny. Z rodziną oraz znajomymi konsultowane też są najczęściej decyzje dotyczące zaciągania poważniejszych zobowiązań finansowych – odpowiedziała tak prawie połowa badanych. Tylko 14% respondentów korzysta z fachowego doradztwa finansowego. Rodzina jest najczęściej wymienianym źródłem pomocy i wsparcia finansowego w przypadku pojawienia się problemów finansowych dla 35% respondentów.

 

Dziedziczenie złych nawyków finansowych

Swoisty „tradycjonalizm” badanych ma też negatywne konsekwencje w postaci dziedziczenia starych, złych nawyków. Aż 56% badanych osób młodych przyznaje, że nie czyta treści umów zaciąganego zobowiązania, w tym nawet długoterminowego. Tylko co trzecia osoba obliczała swoją zdolność kredytową przed podjęciem decyzji, a jedynie 25% zasięgało fachowej porady i dotyczyło to najczęściej sytuacji długoterminowych zobowiązań mieszkaniowych.

 

Sceptyczni do zaciągania zobowiązań, ale optymistyczni jeśli chodzi o ich spłatę

Młodzi są raczej sceptycznie nastawieni do zaciągania poważniejszych zobowiązań – jako „smutną konieczność życiową” traktuje pożyczanie pieniędzy 49% wszystkich badanych, 30% badanych dostrzega wysokie ryzyko zadłużania się, a 3% badanych uznaje taką strategię wręcz za naganną. Tylko 18% badanych dostrzega pełną racjonalność zaciągania zobowiązań i są to osoby o najwyższym poziomie świadomości i kompetencji finansowej.

Osoby zaciągające poważniejsze zobowiązanianajczęściej optymistycznie zakładają, że na ich spłatę potrafią pozyskać pieniądze z własnej pracy a nawet dodatkowych zajęć (55%) oraz poprzez racjonalizację swoich wydatków i oszczędzanie (44%). Na wypadek problemów z obsługą zobowiązań planują wykorzystanie rezerw i oszczędności – 23,5%. Jako ostateczność, wśród sposobów radzenia sobie z ewentualnymi problemami, wymieniana jest pożyczka na spłatę zadłużenia – 13% i sprzedaż lub oddanie w zastaw cennych przedmiotów 6,5%. Wśród już zadłużonych strategia działania przedstawia się jednak inaczej, osoby te skłonne są zdecydowanie częściej pożyczać nadal, także w instytucjach pozabankowych oraz wyprzedawać swój dobytek.

Choć młodzi deklarują racjonalność zapożyczanie się na cele inwestycyjne, głównie mieszkaniowe oraz w sytuacjach kryzysowych, z łatwością podają też przykłady znanych im dziwnych zakupów na kredyt.

Wśród najbardziej dziwnych „irracjonalnych” zakupów dokonanych za pożyczone pieniądze badani wymienili: gry komputerowe, czołg, łódź, konie, psy rasowe, pająka, jacht, quady. Spora grupa kredytowanych wydatków dotyczyła inwestycji we własny wygląd i zdrowie, np. tabletki odchudzające, operacje plastyczne, protezy zębów, okulary, implanty piersi, aparat ortodontyczny. Za kredyty kupowane były również wyjazdy wakacyjne, wycieczki zagraniczne, lot balonem czy rejs dalekomorski.

 

Duże zróżnicowanie poziomu świadomości ekonomicznej osób młodych

Niestety mniejszość ankietowanych prezentuje dojrzały i odpowiedzialny stosunek do własnych finansów, inwestuje w stały rozwój swych kompetencji, większość w swym młodzieńczym optymizmie bagatelizuje zagrożenia, trzyma się tradycyjnych wzorców, popełniając błędy poprzednich pokoleń. Wyzwaniem staje się zatem równoważenie stwierdzonej dysproporcji – poprzez podejmowanie adekwatnych i systematycznych działań edukacyjnych adresowanych dla tej właśnie grupy wiekowej – osób podejmujących pierwsze rzeczywiste/poważne decyzje finansowe.