Warszawski Instytut Bankowości – organizator Programu Nowoczesne Zarządzanie Biznesem – zaprasza autorów lub promotorów do zgłaszania prac licencjackich i magisterskich do konkursu z wysokimi nagrodami pieniężnymi.
NAGRODY
Kapituła Konkursu wybierze laureatów najlepszych prac i przyzna następujące nagrody w dwóch kategoriach:
Autorzy najlepszych prac licencjackich otrzymują nagrody pieniężne w wysokości:
5000 zł brutto – I Nagroda
3000 zł brutto – II Nagroda
1500 zł brutto – III Nagroda
Autorzy najlepszych prac magisterskich otrzymują nagrody pieniężne w wysokości:
10 000 zł brutto – I Nagroda
5 000 zł brutto – II Nagroda
2 500 zł brutto – III Nagroda
TEMATYKA
Do konkursu mogą być zgłaszane prace napisane w języku polskim o tematyce związanej z zarządzaniem ryzykiem finansowym, wiarygodnością finansową oraz rynkiem kredytowym i pożyczkowym, w szczególności:
zasobami informacyjnymi (systemy/bazy/rejestry) mogącymi wspierać zarządzanie ryzykiem kredytowym dotyczącym osób fizycznych i przedsiębiorców;
rozpoznawaniem zagrożeń i przeciwdziałaniem wyłudzeniom kredytów bankowych;
edukacją finansową osób fizycznych i przedsiębiorców w zakresie budowania wiarygodności finansowej i jej wpływu na funkcjonowanie gospodarstw domowych i przedsiębiorstw;
danymi alternatywnymi dotyczącymi zachowań konsumentów i przedsiębiorstw wykorzystywanymi do szacowania ryzyka w sektorze finansowym (dane inne niż dane dotyczące kredytów i pożyczek).
UDZIAŁ W KONKURSIE
Do konkursu mogą być zgłaszane prace złożone i obronione w terminie od 1 stycznia 2022 do 30 listopada 2024 roku na uczelniach, które mają swoją siedzibę na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
TERMIN I SPOSÓB ZGŁOSZENIA
Prace wraz z odpowiednimi załącznikami mogą zgłaszać autorzy prac lub promotorzy prac w terminie 30 listopada 2024 roku w wersji elektronicznej w postaci dokumentu PDF na adres mailowy konkurs@nzb.pl zgodnie z poniższą instrukcją:
AUTOR – jeśli zgłoszenia dokonuje autor pracy samodzielnie – należy do zgłaszanej pracy dołączyć:
skanu prawidłowo uzupełnionego formularza zgłoszeniowego (Załącznik nr 1);
skanu podpisanego oświadczenia Uczestnika (Załącznik nr 2).
PROMOTOR – jeśli zgłoszenia dokonuje promotor pracy – należy do zgłaszanej pracy dołączyć:
skanu prawidłowo uzupełnionego formularza zgłoszeniowego (Załącznik nr 1);
skanu podpisanego oświadczenia Promotora (Załącznik nr 3).
Jeśli jesteś zainteresowany/a udziałem w konkursie zapraszamy do zapoznania się z Regulaminem Konkursu, który określa szczegółowe zasady i warunki uczestnictwa (w tym zgłaszania prac) w konkursie.
Trzy miesiące temu informowaliśmy Państwa o rekordowo wysokiej liczbie prób wyłudzeń kredytów z wykorzystaniem cudzej tożsamości. Niestety ostatni kwartał okazał się pod tym względem jeszcze gorszy. Równocześnie ROŚNIE poziom łącznych kwot, jakie próbowano ukraść – w II kwartale było to niemal 80 mln zł. Po sześciu miesiącach 2024 r. już przekroczyliśmy poziom przestępczości obserwowany kiedyś przez cały rok. W tym kontekście szczególnie istotne jest więc propagowanie rozsądnych i bezpiecznych zachowań każdego z nas. Wierzymy, że publikacja raportu infoDOK oraz inne działania edukacyjne Związku Banków Polskich skutecznie tę misję wypełniają – powiedział Włodzimierz Kiciński, Wiceprezes Związku Banków Polskich.
Łączna kwota prób wyłudzeń kredytów w II kwartale 2024 r. wyniosła 79,6 mln zł. Jest to o 58% więcej niż w analogicznym okresie sprzed roku, choć nadal kwota ta trzyma się poniżej 16-letniej średniej (wynoszącej 90,1 mln zł). Pomimo rekordu w liczbie prób wyłudzeń odnotowano stosunkowo mało przypadków prób na bardzo wysokie kwoty – „tylko” 6 dotyczyło kwot przekraczających milion złotych. Każdego dnia próbowano na cudze nazwiska ukraść łącznie 875 tys. zł.
W II kwartale odnotowano aż 3.229 prób wyłudzeń – to liczba o 5% wyższa niż dotychczasowy rekord z I kwartału 2024 r. (3.068 prób) – takich liczb jeszcze do tej pory nie notowano (raport infoDOK jest publikowany od 16 lat). Statystycznie codziennie dokonywano 35 prób. Tradycyjnie już najwięcej takich przypadków zdarzyło się w województwach dolnośląskim, śląskim oraz mazowieckim.
Wielkość Centralnej Bazy Danych Systemu DOKUMENTY ZASTRZEŻONE z dokumentami, które służą do potwierdzania tożsamości wyniosła na koniec marca 2 559 602 szt., co oznacza, że w II kwartale 2024 r. baza wzrosła o 44.418 szt. (to jeden z najwyższych wyników I kwartału w historii infoDOK). Statystycznie do bazy trafiało 488 dokumentów dziennie.
Trwa kolejny etap Kampanii Informacyjnej Systemu DOKUMENTY ZASTRZEŻONE – w tej edycji uczestniczą następujące banki: Bank BPH, Bank Ochrony Środowiska, Bank Pekao, Bank Pocztowy, ING Bank Śląski, Krakowski Bank Spółdzielczy, Santander Bank Polska oraz Santander Consumer Bank. W Systemie DZ uczestniczą wszystkie polskie banki oraz szereg innych firm i instytucji. Wymienione powyżej banki to Uczestnicy Systemu, którzy przystąpili do dodatkowej, społecznej kampanii informacyjnej mający szczególnie istotny wkład w promocję idei zabezpieczenia nas wszystkich przed przestępstwami z wykorzystaniem kradzionych dokumentów. Kampania jest prowadzona nieprzerwanie od 2010 r., to projekt społeczny, finansowany wyłącznie przez banki, dzięki któremu znacząco zwiększyło się bezpieczeństwo całego systemu finansowego.
W okresie objętym badaniem infoDOK, tj. od 2008 łącznie udaremniono 124,1 tys. prób wyłudzeń na łączną kwotę 6 miliardów złotych!
Związek Banków Polskich – wspólnie z Policją i Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji – rekomendują, aby zawsze w sytuacji utraty dokumentów tożsamości jak najszybciej zastrzec je w banku – także, gdy dokumenty utraci osoba, która nie korzysta i nigdy nie korzystała z usług bankowych. Krótka instrukcja, co trzeba zrobić:
Zastrzeżenie w Systemie DOKUMENTY ZASTRZEŻONE – w swoim banku lub w dowolnym banku przyjmującym zastrzeżenia także od osób niebędących jego klientami. Można to zrobić osobiście w oddziale bankowym. Część banków przyjmuje zastrzeżenia również telefonicznie, pod numerem +48 828 828 828 (tylko od własnych klientów, po zdalnej weryfikacji tożsamości). Można także skorzystać z konta na stronie www.bik.pl (tylko w sytuacji, gdy ktoś miał tam założone wcześniej konto na utracony dokument).
Powiadomienie Policji – w przypadku, jeżeli dokumenty utracono w wyniku kradzieży.
Zawiadomienie najbliższego organu gminy lub placówki konsularnej i wyrobienie nowego dokumentu – informacje dotyczące konieczności zawiadomienia organu gminy o utracie dokumentu, znajdują się na stronach Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Warto pamiętać, że trzeba zastrzegać nie tylko dokumenty tożsamości, ale także utracone karty bankowe. W Polce jest ich ponad 30 mln. Najłatwiej i najszybciej jest wykorzystać uniwersalny, międzybankowy System Zastrzegania Kart, dostępny pod numerem tel. (+48) 828 828 828: Wiele banków – Jeden uniwersalny numer. System działa na całym świecie, w systemie 24/7.
***
System DOKUMENTY ZASTRZEŻONE Związku Banków Polskich to ogólnopolska baza milionów skradzionych i zagubionych dokumentów. Chroni przed wyłudzeniami z użyciem cudzej tożsamości. Zastrzegać dokumenty powinni wszyscy – nie tylko klienci banków. To najważniejszy krok, który trzeba natychmiast zrobić, gdy utracimy np. dowód osobisty, paszport czy prawo jazdy. W kilka minut dane trafiają do wszystkich banków, operatorów telefonii komórkowych oraz tysięcy innych firm korzystających z systemu.
Najnowsze wydanie cyklicznego Raportu o dokumentach infoDOK znajduje się zawsze na stronie: DokumentyZastrzezone.pl
Jeszcze jakiś czas temu wiele dzieci spędzało część wakacji na dotowanych przez zakłady pracy koloniach, najczęściej w zakładowych ośrodkach wypoczynkowych nad morzem lub w górach. Nie były to luksusowe wakacje all inclusive, ale zapewniały dzieciom opiekę i jednocześnie rozrywkę, a rodzicom spokojną głowę na dwa, a czasem nawet trzy tygodnie. Obecnie zarówno po zakładowych domach wczasowych, jak i koloniach dla dzieci pracowników zostały jedynie wspomnienia. Wysłanie dziecka na obóz czy kolonie z prywatnym biurem podróży to teraz poważny wydatek, który nie mieści się w budżecie wielu rodzin. W zależności od rodzaju zakwaterowania, dodatkowych atrakcji czy specjalistycznych rozrywek, takich jak np. żeglowanie czy rajdy rowerowe, średni koszt tygodnia na obozie letnim waha się od 1 500 do 5 000 zł. – Syn już w zeszłym roku wspominał, że chciałby pojechać na obóz konny, ale blisko 4 tys. zł za 10-dniowy wyjazd 1 dziecka to dla nas zdecydowanie za dużo. Wolimy przeznaczyć te środki na wakacje dla całej rodziny — mówi pani Danuta, mama dwójki dzieci w wieku szkolnym.
Badanie wykonane na zlecenie BIG InfoMonitor „Wakacyjne wydatki na dzieci” pokazuje, że na wysłanie swoich pociech na obóz lub kolonie zdecydowała się w tym roku co piąta rodzina. Z wyjazdów skorzysta najwięcej dzieci z województwa podkarpackiego (55 proc.) i zachodniopomorskiego (43 proc.). Najczęściej odpowiedź taką zaznaczyli rodzice mieszkający w dużych i bardzo dużych miastach i deklarujący, że ich sytuacja finansowa jest dobra i pozwala na oszczędności lub większe wydatki.
Lato w mieście
Alternatywą dla wyjazdów są zajęcia stacjonarne organizowane zarówno w szkołach, czy domach kultury, jak i przez prywatne firmy. Korzystanie z bezpłatnych zajęć oferowanych przez gminy czy organizacje pozarządowe zadeklarowało 12 proc. respondentów w badaniu zleconym przez BIG InfoMonitor. 10 proc. rodziców zaznaczyło, że ich dzieci będą uczestniczyć w odpłatnych półkoloniach. – Mamy troje dzieci i 2 tygodnie urlopu. Kolejne 2 tygodnie dziewczynki spędzają na obozie harcerskim. Pozostały czas staramy się zapełnić zajęciami organizowanymi w szkole i domu kultury. Co roku dokładnie sprawdzamy kiedy rozpoczynają się zapisy, bo miejsca na bezpłatne półkolonie znikają zwykle już w pierwszym dniu ogłoszenia — mówi mieszkający w Katowicach pan Piotr. Taka popularność bezpłatnych zajęć nie może dziwić. Jak wynika z badania „Wakacyjne wydatki na dzieci”, z tego rodzaju zajęć skorzystają zarówno rodziny ubogie, które z trudem spinają miesięczny budżet, jak i zamożne, które nie mają żadnych ograniczeń finansowych. Wprawdzie nawet komercyjne półkolonie to opcja zdecydowanie tańsza niż kolonie czy obóz, jednak w przypadku zajęć tematycznych, np. kulinarnych czy językowych, trwający tydzień turnus może kosztować sporo, bo ponad 1 000 zł. Półkolonie to też opcja chętniej wybierana przez rodziców młodszych dzieci, które niekoniecznie są gotowe na samodzielny wyjazd.
Wakacyjna skarbonka
Koszt wakacyjnych atrakcji i opieki nad dziećmi nie ma górnego limitu. Zapytani o planowane wydatki na ten cel rodzice wskazywali zarówno brak dodatkowych opłat, do wydatków obejmujących ponad 10 000 zł. Średnio na rodzinę przypada 1421 zł kosztów związanych z letnią opieką i rekreacją dla dzieci. Blisko połowa opiekunów zaznaczyła, że planuje przeznaczyć na ten cel od 500 do 1999 zł, a co piąty od 2000 do 2999 zł. Wydatki powyżej tej kwoty zakłada 13 proc. badanych. Najwięcej wydadzą rodzice w województwie zachodniopomorskim — średnio ponad 2 258 zł. Najniższe budżetowe plany mają za to rodziny w województwie lubuskim, które szacują średnie koszty wakacyjnych zajęć dla dzieci na nie więcej niż 500 zł oraz na Podlasiu, gdzie wydatki deklarowane są na poziomie 625 zł.
Zdecydowana większość rodziców zauważyła też wzrost kosztów. W przypadku kolonii i obozów dla dzieci i młodzieży jest on związany z podwyżką pensji wychowawców oraz wyraźnie wyższą niż rok temu opłatą za noclegi czy catering. Więcej trzeba też zapłacić za dodatkowe zajęcia. Coraz częściej, wzorem wczasów dla dorosłych, biura podróży oferują w podstawowej cenie jedynie „goły” pobyt. Wycieczki czy specjalistyczna rozrywka, traktowane są jako dodatkowo płatna opcja. – Znaleźliśmy atrakcyjną ofertę kolonii dla syna. Po rozmowie z agentem turystycznym okazało się jednak, że ostateczny koszt jest wyższy o ponad 1 000 zł! Transport, wycieczka do aquaparku i wesołego miasteczka, a nawet ubezpieczenie dostępne były za dodatkową opłatą — wspomina pani Urszula, mama 10-letniego Mikołaja.
W najtrudniejszym położeniu są niealimentowane dzieci
Zapewnienie letniego wypoczynku dzieciom to duże obciążenie budżetów polskich rodzin, z których już niemal co czwarta tworzona jest przez samotnego rodzica z dzieckiem lub dziećmi. – W części przypadków to, czy uda się wysłać pociechy na kolonie zależy od rzetelnego płacenia alimentów przez rodzica, który został do tego zobowiązany. Niestety, jak pokazują dane Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor, długi alimentacyjne wciąż rosną – wskazuje dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk BIG InfoMonitor. Ponad 292 tys. rodziców nie reguluje swoich zobowiązań wobec dzieci. Każdy z nich jest już winien średnio 54 192 zł. Najwięcej, bo przeciętnie 61 675 zł zalegają rodzice w województwie mazowieckim, najmniej — 46 363 zł, w lubuskim.
W ciągu roku przybyło blisko 1,3 tys. alimenciarzy, a zarejestrowany z tego tytułu zaległy dług wzrósł o 1,22 mld zł i na koniec czerwca tego roku osiągnął rekordowy poziom ponad 15,8 mld zł! – Za taką sumę można wysłać blisko 4 mln dzieci na kolonie czy obozy z górnej półki cenowej. Zasądzonych alimentów nie otrzymuje znacznie więcej dzieci, niż opiekunów wpisanych do rejestru BIG, odzyskanie tych należności pozwoliłoby im bawić się przez całe wakacje. Niepłacenie alimentów to „okradanie” własnych dzieci, co z perspektywy nie tylko prawnej, ale i moralnej jest nie do zaakceptowania. Niestety polskie społeczeństwo nie stygmatyzuje na tyle takich zachowań, a to właśnie presja społeczna często zmusza do regularnego płacenia alimentów – dodaje Waldemar Rogowski.
Z rodziną dobrze nie tylko na zdjęciu
Ograniczony budżet i jeszcze bardziej ograniczone możliwości urlopowe rodziców zmuszają ich do corocznej wakacyjnej ekwilibrystyki. Badanie BIG InfoMonitor „Wakacyjne wydatki na dzieci” potwierdza, że w obliczu takich problemów, po raz kolejny sprawdza się powiedzenie, że siła leży w rodzinie. 43 proc. rodziców zaznaczyło, że ich pociechy spędzą przynajmniej część lata u krewnych lub znajomych. Równocześnie ⅓ opiekunów deklaruje, że dzieci zostaną po prostu w domu. Dlaczego? Według rodziców uczestniczących w badaniu zleconym przez BIG InfoMonitor, dzieci nie znajdują dla siebie interesujących zajęć czy wyjazdów (24 proc.) lub nie chcą wyjeżdżać na wakacje bez rodziców (24 proc.). Mieszkańcy wsi (25 proc.) i małych miasteczek (18 proc.) zauważyli też, że w ich okolicy nie ma ciekawej oferty dla dzieci i młodzieży. Według danych GUS, poziom przeciętnych miesięcznych dochodów i wydatków na 1 osobę w gospodarstwach domowych od 2010 stale rośnie, jednak co 5 rodzic zapytany przez BIG InfoMonitor deklaruje, że jego dziecko/dzieci nie wyjadą z powodów finansowych.
Problemy związane z zapewnieniem dzieciom letniego wypoczynku nie są nowością dla polskich rodzin. Rodzice muszą stawiać czoła wyzwaniom finansowym i logistycznym, starając się pogodzić obowiązki zawodowe z potrzebą opieki nad dziećmi. Rodzice nie mają więc wyjścia i starają się znaleźć najlepsze możliwe rozwiązania, aby zapewnić swoim dzieciom niezapomniane i bezpieczne wakacje, niezależnie od finansowych i czasowych możliwości. Ostatecznie wspomnienie skoków na sianie czy biegania po łące może być co najmniej tak samo przyjemne, jak myśl o odwiedzonych egzotycznych krajach.
Na bardziej zdecydowane plany i wydatki wakacyjne klientów czeka branża noclegowa, która dopiero zaczęła odrabiać straty wynikające z surowych restrykcji w czasie pandemii COVID-19, silnej presji inflacyjnej czy niepewności geopolitycznej i migracyjnej wywołanej przez wybuch wojny w Ukrainie. Jak podaje GUS, w 2023 r. z obiektów noclegowych skorzystało 36,2 mln turystów, a liczba udzielonych noclegów w tym okresie wyniosła 92,8 mln. Co ważne, dopiero w ostatnim roku wyniki branży zaczęły przypominać te osiągane przed pandemią, które w 2019 r. przełożyły się na ruch turystyczny w postaci 35,7 mln podróżników i 93,3 mln wynajmowanych noclegów. W żadnym z wcześniejszych trudnych sezonów (w 2020 i 2021 r.), liczba osób nie przekroczyła 22,2 mln, a udzielonych noclegów 62,8 mln.
Jednocześnie ostatnie lata mocno naruszyły finanse przedsiębiorstw utrzymujących się z turystyki, które w warunkach ograniczonej działalności i tak musiały stanąć w walce o krajowego klienta. Nieplanowane inwestycje w remonty czy na rozwój infrastruktury socjalnej na terenie prowadzonych obiektów, doprowadziły do presji kosztowej, która zachwiała kondycją tych firm, prowadząc przy tym do opóźnień w spłatach zobowiązań płatniczych.
Obecnie łączne zadłużenie przedstawicieli sektora noclegowego (PKD: 55) wpisanych do rejestru BIG InfoMonitor oraz widocznych w bazie informacji kredytowych BIK wyniosło na koniec kwietnia br. prawie 983 mln zł i było o 47,3 mln zł niższe niż w analogicznym okresie w ub.r. – Choć możemy mówić o zmniejszeniu całkowitego zadłużenia r/r musimy być świadomi tego, że z wyjątkiem 2022 r., w którym przeterminowane zadłużenie spadło do poziomu 921 mln zł, rok wcześniej wynosiło rekordowe 1,04 mld zł, a 12 miesięcy później – 1,03 mld zł. Dodatkowo, trwałe problemy finansowe w branży noclegowej potwierdza rosnąca liczba nierzetelnych przedsiębiorstw, która wzrosła z 1760 w 2021 r. do 1993 w 2024 r. Stabilizacja sektora będzie wymagała nie tylko dalszego ożywienia w ruchu turystycznym, ale również zwiększonych nakładów na rozwój oferty, promocję i dotarcie do coraz bardziej wymagających klientów —komentuje dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk BIG InfoMonitor.
Chcemy podróżować coraz dłużej — szczególnie millenialsi oraz mieszkańcy średnich i dużych miast
Dobrą informacją i impulsem do działania dla branży noclegowej jest fakt, że Polacy coraz chętniej wybierają się na dłuższe urlopy (od tygodnia do dwóch tygodni). Jak wynika z badania „Wydatki i plany wakacyjne Polaków” przeprowadzonego przez Quality Watch dla BIG InfoMonitor, taki wyjazd planuje w trwającym sezonie 57 proc. ankietowanych (w tym 16 proc. rozważa więcej niż jeden urlop), co stanowi 5 proc. wzrost w porównaniu z 2022 r.
Okazuje się też, że popularność długich podróży rośnie ze względu na pokoleniowość, styl życia danej generacji czy miejsce, w którym żyjemy na co dzień. I tak np. dłuższe wakacje są szczególnie ważne dla przedstawicieli pokolenia Y (35-44 lata), dla którego bardzo ważny jest wolny czas poświęcany na nowe doświadczenia i przeżycia zdobywane m.in. dzięki podróżom. Te dłuższe planuje w tym roku ok. 2/3 osób z tej grupy przebadanych przez BIG InfoMonitor. Prawie tyle samo, bo 63 proc. mieszkańców średnich i dużych miast, czyli klientów z wyższymi dochodami, również nie wyobraża sobie w tym roku wyłącznie krótszego odpoczynku. Najrzadziej dłuższe urlopy planują aktualnie seniorzy (w wieku 65 lat i więcej). Aż 1/3 z nich nie wybiera się na taki wypoczynek, a prawie 1/5 nie podjęła jeszcze decyzji.
Polska nadal wybierana przez turystów, choć trwa boom na zagranicę
Choć wyjazdy nad Bałtyk, w góry czy w okolice polskich jezior nadal cieszą się największą popularnością — urlop w kraju planuje spędzić 65 proc. badanych — astronomiczne ceny produktów i usług, z którymi w ostatnich latach musieli mierzyć się klienci, sprawiają, że coraz chętniej spoglądamy w kierunku zagranicznej oferty turystycznej. A ta jest często tańsza, co potwierdzają rynkowe analizy. Z jednej z nich, przygotowanej przez ekspertów Rankomat.pl, wynika, że w lipcu br. za tydzień pobytu w hotelu na Teneryfie czteroosobowa rodzina zapłaci 2 860 zł, a para 1 415 zł. W Polsce jest dwa razy drożej – w Mikołajkach rodzina za tydzień w hotelu zapłaci 5 142 zł, a para 3 618 zł.
Nic więc dziwnego, że coraz częściej rozważamy spędzenie czasu wolnego w innych krajach. Jak pokazuje badanie zlecone przez BIG InfoMonitor, w 2022 r. wakacje poza Polską planowała jedna trzecia ankietowanych. W tym roku jest to już 41 proc., co stanowi wzrost o 8 proc. Wyjazdy zagraniczne organizowane są nieznacznie częściej przez biura podróży niż samodzielnie (24 proc. vs 19 proc.), natomiast do wakacji w kraju wolimy przygotować się na własną rękę (59 proc. vs 8 proc.).
– Coraz więcej Polaków wybiera zagraniczne podróże, szukając nowych doświadczeń i unikalnych przeżyć. Do tego dochodzi kwestia cen, które w okresie wakacyjnym są w Polsce wysokie, natomiast często nie idzie za tym podniesienie jakości czy zakresu usług. Spadające zainteresowanie naszym lokalnym rynkiem to wyraźny sygnał wyrażający potrzebę zmian i szybkiej adaptacji. Kluczowe będą inwestycje w rozwój infrastruktury turystycznej, promowanie mniej znanych, ale wyjątkowych miejsc, a także tworzenie spersonalizowanych ofert —twierdzi dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk BIG InfoMonitor.
Za urlop płacimy częściej z oszczędności
Polacy w 2024 r. wydadzą średnio 4940 zł na dłuższe wakacyjne wyjazdy, co biorąc pod uwagę dużą rozpiętość wydatków deklarowanych przez badanych, daje średnią kwotę 2150 zł na osobę.
Podobnie jak w 2022 r. głównym źródłem finansowania dłuższych wyjazdów wakacyjnych są obecnie oszczędności (58 proc.), a w drugiej kolejności bieżące dochody (46 proc.). Pozostałe źródła mają niewielkie znaczenie i są wskazywane przez nie więcej niż 3 proc. wyjeżdżających. Wyjątek stanowi chęć specjalnego dorobienia na potrzeby wyjazdu – deklarowana przez 7 proc. urlopowiczów.
Osoby bez poduszki finansowej lub wystarczających bieżących środków na potrzeby dłuższych urlopów podchodzą do nich z większą rezerwą. Polacy bez takich planów sytuację tę najczęściej uzasadniają brakiem środków (41 proc.). Prawie 1/4, bo 23 proc. wykazuje natomiast brak zwyczaju jeżdżenia na urlopy, a 18 proc. jako powód podaję potrzebę oszczędzania. Co 4. Polak deklaruje, że takie wakacje są poza jego zasięgiem i choć jest to wysoki odsetek, to na uwagę zasługuje fakt, że wskaźnik ten spadł o 7 proc. w porównaniu z 2022 r.
Badanie „Wydatki i plany wakacyjne Polaków 2024” zrealizowane przez Quality Watch dla BIG InfoMonitor, metodą CAWI na próbie 1049 osób, czerwiec 2024 rok
Celem strategii jest poprawa kompetencji finansowych mieszkańców Polski, które pomogą im w zwiększeniu odporności finansowej i dążeniu do podniesienia komfortu finansowego. Wyznacza ona także strategiczne kierunki działań w obszarze edukacji finansowej, które mają przynieść korzyści całemu społeczeństwu oraz doprowadzić do usunięcia luk i pokonania wyzwań w obszarze edukacji finansowej. Strategia ma za zadanie również zintegrowanie istotnych dla edukacji finansowej interesariuszy i wypracowanie jednolitego rozumienia znaczenia edukacji finansowej.
Tym samym Polska dołączyła do ponad 60 krajów i gospodarek świata, które realizują własną strategię na rzecz edukacji finansowej.
Janusz Korczak, wybitny pisarz i pedagog, już w 1924 roku dostrzegł jak istotne jest nauczanie dzieci o wartości pieniędzy, a także o dobrych i złych stronach ich posiadania. Zainspirowany kontaktami z ówczesnym premierem Władysławem Grabskim oraz jego bratem – Stanisławem, który stał na czele resortu edukacji, Korczak napisał powieść „Bankructwo małego Dżeka”. Książka wydana po raz pierwszy 100 lat temu, stała się ulubioną lekturą wielu pokoleń, inspirując młodych czytelników do przedsiębiorczych działań. Wydana w ponad 800 tysiącach egzemplarzy, była i jest cennym narzędziem edukacyjnym.
– Ponadczasowa historia Dżeka spisana przez Janusza Korczaka stanowi idealny przykład tego, że o ekonomii i przedsiębiorczości można edukować w przystępny sposób. Korczak w powieściowej formie przybliża naukę o ekonomii i uczy, że przedsiębiorczość to nie tylko pomysły, ale umiejętność działania tak, aby spełniać swoje marzenia. Pomaga zrozumieć jak ważna jest ekonomia i uświadamia, że m.in. zarządzanie pieniędzmi i kreatywność, to umiejętności na całe życie – uważa Waldemar Zbytek, Prezes Fundacji Warszawski Instytut Bankowości i Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Roku Edukacji Ekonomicznej.
„Bankructwo małego Dżeka” było inspiracją do stworzenia przez WIB programu edukacyjnego opartego na przygodach Dżeka i idei zawartej w książce. Zachęcamy nauczycieli do zapoznania się z projektem „Przygody Przedsiębiorczego Dżeka” na stronie O projekcie – Przygody przedsiębiorczego Dżeka (przedsiebiorczydzek.pl). W ramach projektu przygotowany został szereg materiałów edukacyjnych, które za darmo można pobrać na stronie projektu.
Poszukując podstaw banku krajowego należy cofnąć się do 1883 roku do będącego pod zaborem austriackim Lwowa. Tereny te nazywano Galicją, która w tym okresie była w dużym kryzysie gospodarczym. Aby temu zaradzić powołano Bank Krajowy Królestwa Galicji i Lodomerii z Wielkim Księstwem Krakowskim, nazywany w skrócie Bankiem Krajowym.
Pracownicy Oddziału we Lwowie w 1936 r., mieszczącym się w dawnej siedzibie Banku Krajowego. Źródło: Archiwum BGK
Działania Banku Krajowego nie były nastawione na zysk, ale na działanie zgodne z potrzebami kraju.
Uwaga! Straszy!
Do ciekawych historii związanych z Bankiem Krajowym we Lwowie należy zaliczyć te o złych mocach, które miały prześladować pracowników. Rzeczywiście w siedzibie Banku dochodziło do serii nieszczęśliwych wypadków. Opowieści było bardzo wiele, między innymi o postrzelonym służącym Dziubanie lub o Janie, który zwiedziony siłami grawitacji po spadnięciu z balustrady ciężkich obrażeń doznał. Sytuacja została rozwiązana gdy w 1905 roku budynek został poświęcony.
Wojenna zawierucha
Kolejne lata przyniosły I Wojnę Światową. Aby wspierać instytucje kredytowe oraz gospodarstwa rolne i nieruchomości miejskie poszkodowane przez działania wojenne, w 1915 roku powstał Galicyjski Wojenny Zakład Kredytowy. Bank kilkukrotnie zmieniał swoją lokalizację, aby ostatecznie umiejscowić się w Warszawie i objąć swoim działaniem całą Rzeczpospolitą.
Wraz ze zmianą obszaru działania, zmieniała się także nazwa. Najpierw na Zakład Kredytowy dla Odbudowy, a następnie – Państwowy Bank Odbudowy.
Dalsze lata wojny przyniosły konieczność wsparcia kupców, miast i przedsiębiorstw ze względu na straty wojenne. Wobec tego w 1917 roku w Krakowie powstał Galicyjski Miejski Wojenny Zakład Kredytowy. Następnie zaraz po wojnie, w 1919 roku zmienił on swoją nazwę na Zakład Kredytowy Miast Małopolskich, a kilka lat później przeniósł swoją działalność do Lwowa.
Powstanie Banku Gospodarstwa Krajowego
Za początek działania BGK należy uznać połączenie trzech opisanych wcześniej banków państwowych: Polskiego Banku Krajowego, Państwowego Banku Odbudowy i Zakładu Kredytowego Miast Małopolskich. Do zadań postawionych przed BGK należało organizowanie i emitowanie listów zastawnych, obligacji komunalnych i kolejowych oraz wspieranie kraju przy powojennej odbudowie. Polska po 123 latach pod zaborami oraz 4 latach wojny borykała się z bardzo licznymi problemami, również tymi natury gospodarczej. Walka, również ta polityczna o ukształtowanie ostatecznego kształtu granicy była bardzo kosztowna. Finansowanie tych działań poprzez dodruk pieniądza spowodowało pojawienie się bardzo wysokiej inflacji, która w 1923 roku przekroczył 35 000 procent. Kolejną sytuacją powodującą kryzys była wojna celna na granicy polsko-niemieckiej. Doprowadziła ona do załamania kursu, dopiero powstałego złotego.
Pomoc kredytowa BGK – wykres. Źródło: archiwum BGK
Skłoniło to część klientów do wypłacania swoich oszczędności z banków, dzisiaj powiedzielibyśmy, że był to przejaw paniki bankowej, które z tego powodu zaczęły mieć problem z płynnością. Aby pomóc bankom prywatnym, opracowano Fundusz Pomocy Instytucjom Kredytowym, który był obsługiwany przez BGK.
Obligacje spod ręki mistrzyni
Autorką szaty graficznej emitowanych w 1925 roku obligacji była Zofia Stryjeńska, wybitna artystka okresu międzywojennego. Również logo reprezentujące bank w latach 90 xx w. zostało zainspirowane jednym z jej projektów.
Warto zaznaczyć, że Bank Gospodarstwa Krajowego już przed laty był instytucją rozpoznawalną a osoby z nim związane poważne i cenione na całym świecie. Poniżej widoczna jest kartka z kalendarza Prezydenta Roosevelta.
Strona z terminarza Prezydenta Roosevelta.Źródło: Franklin D. Roosevelt Library and Museum
Zapisane jest w niej spotkanie prezydenta USA z prezesem BGK Romanem Góreckim, które zostało zaplanowane na godzinę 12:00 dnia 10 maja 1933 roku. Warto mieć na uwadze tło historyczne tego wydarzenia i tak zwany Czarny Czwartek na Wall Street. Wydarzenie to miało miejsce w 1929 roku i było zarzewiem jednego z największych kryzysów finansowych w historii. Prezes Górecki zapewne musiał mierzyć się z jego skutkami również w Polsce.
Rekordowy szczyt
W 1923 roku rozpoczęła się budowa kolejki liniowej na Kasprowy Wierch, na którą BGK udzielił kredytu wysokości 300 000 złotych. Po upływie nieco ponad pół roku pierwszy wagonik dotarł na Kasprowy. Najprawdopodobniej jest to rekord w świata w czasie budowy takiego obiektu zimą. Czas pokoju dla Polski był niestety krótki. W 1939 roku wybuchła II Wojna Światowa. Jeszcze przed jej rozpoczęciem BGK podejmował działania mające na celu pozyskanie środków na dozbrojenie polskie armii. Również
skarby wielu bibliotek z Polski zostały przewiezione do skarbca BGK, który wtedy był jednym z najnowocześniejszych w Polsce.
17 września 1939 roku na rozkaz Eugeniusza Kwiatkowskiego, wicepremiera i ministra skarbu, pracownicy BGK ewakuowali się do Rumunii. W trakcie wojny biura BGK działały także w Zurychu, Londynie, Paryżu, Teheranie i Nowym Jorku. Bank w dalszym ciągu prowadził swoją działalność regulując zobowiązania i wspierając finansowo inne instytucje na uchodźctwie.
W trakcie okupacji BGK zarządzali Niemcy, pozostawiając na stanowiskach jedynie niewielką część polskiej kadry, jednocześnie obcinając jej wypłaty o połowę. Pracownicy banku prowadzili działalność konspiracyjną przeciwko okupantowi.
W 1944 roku Niemcy zdecydowali o likwidacji BGK. Rozpoczął się wielki rabunek nie tylko Banku, ale i całej stolicy. Następnie jeszcze w trakcie Powstania Warszawskiego wkraczające komunistyczne władze ludowe zdecydowały o ponownym otwarciu Banku z centralą w Lublinie.
Fasada gmachu BGK od strony Nowego Światu, 1946 r. Widoczne ślady po kulach. Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe
W 1946 roku BGK ponownie został zamknięty, tym razem przez komunistów. Zamiast niego powołano Bank Inwestycyjny. Pomimo tego BGK działał przez cały okres PRL, choć w ograniczonym zakresie.
Po odzyskaniu gospodarczej niepodległości, Bank Gospodarstwa Krajowego wznowił swoje działanie i wspierał kraj we wchodzeniu w gospodarkę wolnorynkową. Misję przedstawioną przez prezesa Góreckiego BGK realizuje aż do dzisiaj.
Rok Edukacji Ekonomicznej – 100 lat rozwoju
Podejmując temat 100 lat BGK należy zwrócić uwagę, że rok 2024 został uchwalony przez Senat RP Rokiem Edukacji Ekonomicznej. W roku tym obchodzimy także 100 rocznice reform przeprowadzonych przez premiera Władysława Grabskiego, powstania Banku Polskiego oraz wprowadzenia złotego jako waluty obowiązującej w Polsce. Również 100 lat temu Janusz Korczak napisał książkę „Bankructwo Małego Dżeka”, która już wtedy edukowała dzieci i młodzież w zakresie przedsiębiorczości.
Choć jeszcze ostatni kwartał 2023 roku przynosił spokojniejsze informacje w kwestii zadłużania się Polaków, ponieważ wzrost zaległości w tym czasie przyhamował, poprawa sytuacji nie utrzymała się zbyt długo. – Jak pokazuje nasze doświadczenie, wartości przeterminowanych rachunków i rat kredytów konsumentów najbardziej przyrastają właśnie w pierwszym kwartale danego roku. Wtedy to coraz bardziej zaczyna ciążyć nadmiar podjętych w grudniu zobowiązań, ewentualnie nie udaje się regulować przełożonych na później, piętrzących się rachunków. Wierzyciele reagują izgłaszają te informacje do rejestru BIG. Z kolei w BIK widać opóźnienia w spłacie rat kredytów.Statystyki idą więc w górę – wskazuje Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.
W ciągu 2023 roku zaległości Polaków wzrosły o 4,7 mld zł. Problemy finansowe rodaków narastały przede wszystkim przez trzy pierwsze kwartały minionego roku. Obecnie tylko w pierwszym kwartale bieżącego roku przeterminowane zadłużenie konsumentów wzrosło już o 2,1 mld zł, do rekordowych 85,7 mld zł. Z problemami w spłacie bieżących rachunków, alimentów oraz kredytów boryka się już 2 640 968 osób. Średnio na jednego dłużnika przypada 32 435 zł niespłacanych zobowiązań.
– Szczególnie niepokojące jest to, że rosnąca kwota zadłużenia przypada na mniej więcej stałą grupę osób już zadłużonych. Niebezpiecznie rośnie też średnie zadłużenie. Jest to już kwota trudna do spłacenia dla przeciętnie zarabiającego Polaka. Osoby już zadłużone zadłużają się coraz bardziej wpadając nie tylko w coraz głębszą spiralę zadłużenia, ale dochodzą do stanu bezradności dłużniczej. Stan ten skutkuje również problemami emocjonalnymi – głównie niepokojem, lękiem i depresją. Jeszcze poważniejszą szkodą osób doświadczających bezradności jest dalsze, bezrefleksyjne powtarzanie nawykowych schematów zachowań – najczęściej kompulsywne branie kolejnych pożyczek. Ich głównym celem wówczas nie jest wyjście z długów, a raczej chwilowe zażegnanie bieżących problemów – bezcenna chwila ulgi. To już prawdziwy problem społeczny, ale i dotyczący zdrowia psychicznego Polaków – zaznacza Roman Pomianowski, psycholog społeczny,inicjator Programu Wsparcia Zadłużonych. – Do grupy osób zadłużonych dołączają nowe, dotychczas stabilne finansowo. Część z nich najzwyczajniej przeszacowała swoje możliwości finansowe, podjęli ryzykowne, błędne decyzje finansowe. Inni popadli w tarapaty ulegając nadmiernym wydatkom, nachalnym promocjom, super okazjom czy powszechnie już stosowanym odroczonym płatnościom – dodaje.
Boimy się konsekwencji, a jednak się zadłużamy
Można śmiało powiedzieć, że już średnia zaległość w wysokości ponad 32 tys. zł niejedną osobę może wpędzić w spiralę zadłużenia i tego właśnie, jak wynika z badania zleconego na potrzeby BIG InfoMonitor, najbardziej boją się Polacy. Co trzeci badany (32 proc.), niezależnie od wieku, płci, wykształcenia czy miejsca zamieszkania, wskazuje to jako swoją największą obawę. Wyjątek stanowi w tym przypadku jedynie zasób portfela, bo zarówno osoby, którym nie starcza pieniędzy nawet na najpilniejsze potrzeby (12 proc.) oraz te, które są zamożne i mogą sobie pozwolić na każde wydatki (15 proc.) są tu w mniejszości. Boją się za to innych konsekwencji. Ci pierwsi tego, że długi odziedziczą bliscy (20 proc.), a ci drudzy, że stracą wiarygodność finansową (34 proc.).
Kolejnym istotnym zmartwieniem dla osób, które nie byłyby w stanie płacić bieżących zobowiązań jest komornik. Strach przed tym, że w końcu do drzwi mógłby zapukać ktoś z jasnym komunikatem, że mimo problemów długi trzeba spłacić ma 20 proc. badanych. Zdecydowanie częściej kobiety niż mężczyźni – kolejno 24 i 16 proc. oraz przedstawiciele grupy wiekowej 45-54 lata (27 proc.).
– Boimy się nieznanego – długów, komornika najbardziej obawiają się osoby, które ich nie mają. Kiedy przekracza się już tę granicę dominować zaczynają inne uczucia, np. smutek, żal, złość czy poczucie krzywdy – groźna mieszanina utrudniająca skuteczne poradzenie sobie z problemem. Dodatkowo komplikująca relacje z wierzycielami, pracownikami windykacji, komornikami – bierność, ucieczka przed problemami lub zachowania roszczeniowe – wymienia Roman Pomianowski.
Na trzecim miejscu w rankingu obaw pojawia się natomiast wątek dziedziczenia długów. Co 10. osoba, w chwili pojawienia się problemów finansowych oraz realiów związanych z niemożnością płacenia na czas, ma tę myśl z tyłu głowy. Wspominają o tym częściej niż pozostałe grupy wiekowe seniorzy (12 proc.) oraz wspomniane już osoby będące w trudnym położeniu finansowym (20 proc.), a także częściej osoby posiadające dzieci od tych bezdzietnych.
Źródło: badanie Quality Watch dla BIG InfoMonitor
Według Romana Pomianowskiego, niepokój związany z perspektywą przekazania spadkobiercom długów jest raczej formą zamartwiania się o przyszłość własną oraz osób najbliższych. Każdy chciałby pozostawić po sobie chociaż dobre wspomnienia. To bardzo trudny problem, dość często skrywany nawet przed najbliższymi, (np. współmałżonkiem) i to do samego końca. Często dopiero po pogrzebie wychodzi na jaw skrzętnie skrywana tajemnica – długi, bardzo komplikująca emocjonalne przeżywanie żałoby. Problem tym większy, że w grupie osób zadłużonych blisko 15 proc. (384 tys.) stanowią seniorzy.
Co z naszą odpowiedzialnością finansową?
Na uwagę zasługuję również fakt, że znacząca część ankietowanych, bo co dziewiąty, odpowiedział w badaniu zleconym przez BIG InfoMonitor, że nie miałby żadnych obaw, gdyby nie był w stanie opłacić bieżących rachunków. W tej grupie badanych najwięcej tego typu wskazań padło ze strony mężczyzn (16 proc.), osób w trudnej sytuacji materialnej (21 proc.), a także wśród tych najbardziej zamożnych – aż 42 proc. To efekt niewiedzy czy ignoranctwa? – Erozja moralności finansowej niestety postępuje cały czas, jeszcze gorzej, że w podejmowaniu ryzyka (np. zaciąganiu zobowiązań finansowych) stajemy się coraz mniej racjonalni. Ekonomia behawioralna[1] obaliła mit Homo œconomicus (łac. „człowiek ekonomiczny”, „człowiek racjonalny”). Psychologia ryzyka[2] objawia resztę prawdy – poziom akceptowalnego ryzyka, w każdej dziedzinie życia jest pochodną wielkości straty, którą możemy ponieść oraz prawdopodobieństwa z jakim nieszczęście może nas spotkać. Wystarczy zatem (nawet naiwnie) założyć, że mnie to nie dotknie, nie spotka i nie ma problemu. „Głupiejemy na potęgę” – parafrazując klasyka stwierdzić można, że: „taki mamy klimat i czasy …” – puentuje Roman Pomianowski.
Co istotne, mimo że do Rejestru Dłużników BIG InoMonitor wpisanych jest przez wierzycieli ponad 2,6 mln osób, czyli co 12. pełnoletnia osoba, tylko dla 6 proc. społeczeństwa biorącego udział w badaniu jest to straszak. Jedynie 3 proc. ma też obawy, że nie będzie mogła z tego powodu zaciągnąć kredytu w banku.
– Tę część osób może zaskoczyć fakt, że tylko w ubiegłym roku 8,15 mln osób, czyli co czwartego dorosłego Polaka (26 proc.) sprawdziły banki i przedsiębiorcy w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor. Niektórzy byli weryfikowani kilkukrotnie, bo pytanie: Czy Kowalski jest w porządku, czy ma zaległości – zadane zostało niemal 28 mln razy. Oznacza to, że istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że jeśli mamy dług, a on zostanie wpisany do bazy dłużników, prędzej czy później ktoś się o nim dowie, a wówczas to już prosta droga do tego, że bank odmówi takiej osobie kredytu, sklep z AGD zakupów ratalnych, a telekom skorzystania z jego usług. Warto o tym pamiętać – podsumowuje Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.
Źródło: Badanie “Polacy a ich nastawienie do zadłużania się” zrealizowane przez Quality Watch na próbie 1090 dorosłych Polaków, techniką wywiadów telefonicznych, marzec 2024
Używamy plików cookie na naszej stronie. Klikając “Akceptuj wszystkie”, pozwalasz nam zapisywać pliki w Twojej przeglądarce.
Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić wrażenia podczas poruszania się po witrynie.Spośród nich pliki cookie, które są sklasyfikowane jako niezbędne, są przechowywane w przeglądarce, ponieważ są niezbędne do działania podstawowych funkcji witryny.Używamy również plików cookie stron trzecich, które pomagają nam analizować i rozumieć, w jaki sposób korzystasz z tej witryny.Te pliki cookie będą przechowywane w Twojej przeglądarce tylko za Twoją zgodą.Masz również możliwość rezygnacji z tych plików cookie.Jednak rezygnacja z niektórych z tych plików cookie może wpłynąć na wygodę przeglądania.
Niezbędne pliki cookie są absolutnie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania witryny. Te pliki cookie zapewniają anonimowe działanie podstawowych funkcji i zabezpieczeń witryny. rn
Ciasteczko
Czas trwania
Opis
cookielawinfo-checkbox-analytics
11 months
Ten plik cookie jest ustawiany przez wtyczkę RODO Cookie Consent.Plik cookie służy do przechowywania zgody użytkownika na pliki cookie w kategorii „Analityka”.
cookielawinfo-checkbox-functional
11 months
Plik cookie jest ustawiany przez zgodę na pliki cookie RODO, aby rejestrować zgodę użytkownika na pliki cookie w kategorii „Funkcjonalność”.
cookielawinfo-checkbox-necessary
11 months
Ten plik cookie jest ustawiany przez wtyczkę RODO Cookie Consent.Pliki cookie służą do przechowywania zgody użytkownika na pliki cookie w kategorii „Niezbędne”.
cookielawinfo-checkbox-others
11 months
Ten plik cookie jest ustawiany przez wtyczkę RODO Cookie Consent.Plik cookie służy do przechowywania zgody użytkownika na pliki cookie w kategorii „Inne.
cookielawinfo-checkbox-performance
11 months
Ten plik cookie jest ustawiany przez wtyczkę RODO Cookie Consent.Plik cookie służy do przechowywania zgody użytkownika na pliki cookie w kategorii „Wydajność”.
viewed_cookie_policy
11 months
Plik cookie jest ustawiany przez wtyczkę RODO Cookie Consent i służy do przechowywania informacji, czy użytkownik wyraził zgodę na korzystanie z plików cookie.Nie przechowuje żadnych danych osobowych.
Ciasteczko
Czas trwania
Opis
cookielawinfo-checkbox-analytics
11 months
Ten plik cookie jest ustawiany przez wtyczkę RODO Cookie Consent.Plik cookie służy do przechowywania zgody użytkownika na pliki cookie w kategorii „Analityka”.
cookielawinfo-checkbox-functional
11 months
Plik cookie jest ustawiany przez zgodę na pliki cookie RODO, aby rejestrować zgodę użytkownika na pliki cookie w kategorii „Funkcjonalność”.
cookielawinfo-checkbox-necessary
11 months
Ten plik cookie jest ustawiany przez wtyczkę RODO Cookie Consent.Pliki cookie służą do przechowywania zgody użytkownika na pliki cookie w kategorii „Niezbędne”.
cookielawinfo-checkbox-others
11 months
Ten plik cookie jest ustawiany przez wtyczkę RODO Cookie Consent.Plik cookie służy do przechowywania zgody użytkownika na pliki cookie w kategorii „Inne.
cookielawinfo-checkbox-performance
11 months
Ten plik cookie jest ustawiany przez wtyczkę RODO Cookie Consent.Plik cookie służy do przechowywania zgody użytkownika na pliki cookie w kategorii „Wydajność”.
viewed_cookie_policy
11 months
Plik cookie jest ustawiany przez wtyczkę RODO Cookie Consent i służy do przechowywania informacji, czy użytkownik wyraził zgodę na korzystanie z plików cookie.Nie przechowuje żadnych danych osobowych.
Funkcjonalne pliki cookie pomagają w wykonywaniu pewnych funkcji, takich jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich. rn
Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających. rn
Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję ze stroną internetową. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o wskaźnikach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp. \r\n
Ciasteczko
Type
Czas trwania
Opis
cookielawinfo-checkbox-analytics
0
11 months
Ten plik cookie jest ustawiany przez wtyczkę RODO Cookie Consent.Plik cookie służy do przechowywania zgody użytkownika na pliki cookie w kategorii „Analityka”.
cookielawinfo-checkbox-functional
0
11 months
Plik cookie jest ustawiany przez zgodę na pliki cookie RODO, aby rejestrować zgodę użytkownika na pliki cookie w kategorii „Funkcjonalność”.
cookielawinfo-checkbox-necessary
0
11 months
Ten plik cookie jest ustawiany przez wtyczkę RODO Cookie Consent.Pliki cookie służą do przechowywania zgody użytkownika na pliki cookie w kategorii „Niezbędne”.
cookielawinfo-checkbox-others
0
11 months
Ten plik cookie jest ustawiany przez wtyczkę RODO Cookie Consent.Plik cookie służy do przechowywania zgody użytkownika na pliki cookie w kategorii „Inne.
cookielawinfo-checkbox-performance
0
11 months
Ten plik cookie jest ustawiany przez wtyczkę RODO Cookie Consent.Plik cookie służy do przechowywania zgody użytkownika na pliki cookie w kategorii „Wydajność”.
viewed_cookie_policy
0
11 months
Plik cookie jest ustawiany przez wtyczkę RODO Cookie Consent i służy do przechowywania informacji, czy użytkownik wyraził zgodę na korzystanie z plików cookie.Nie przechowuje żadnych danych osobowych.
Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania odwiedzającym odpowiednich reklam i kampanii marketingowych. Te pliki cookie śledzą odwiedzających w witrynach i zbierają informacje w celu dostarczania dostosowanych reklam. \r\n
Ciasteczko
Type
Czas trwania
Opis
cookielawinfo-checkbox-analytics
0
11 months
Ten plik cookie jest ustawiany przez wtyczkę RODO Cookie Consent.Plik cookie służy do przechowywania zgody użytkownika na pliki cookie w kategorii „Analityka”.
cookielawinfo-checkbox-functional
0
11 months
Plik cookie jest ustawiany przez zgodę na pliki cookie RODO, aby rejestrować zgodę użytkownika na pliki cookie w kategorii „Funkcjonalność”.
cookielawinfo-checkbox-necessary
0
11 months
Ten plik cookie jest ustawiany przez wtyczkę RODO Cookie Consent.Pliki cookie służą do przechowywania zgody użytkownika na pliki cookie w kategorii „Niezbędne”.
cookielawinfo-checkbox-others
0
11 months
Ten plik cookie jest ustawiany przez wtyczkę RODO Cookie Consent.Plik cookie służy do przechowywania zgody użytkownika na pliki cookie w kategorii „Inne.
cookielawinfo-checkbox-performance
0
11 months
Ten plik cookie jest ustawiany przez wtyczkę RODO Cookie Consent.Plik cookie służy do przechowywania zgody użytkownika na pliki cookie w kategorii „Wydajność”.
viewed_cookie_policy
0
11 months
Plik cookie jest ustawiany przez wtyczkę RODO Cookie Consent i służy do przechowywania informacji, czy użytkownik wyraził zgodę na korzystanie z plików cookie.Nie przechowuje żadnych danych osobowych.