Rok Edukacji Ekonomicznej 2024 – inauguracja!

Oszczędzanie, inwestowanie czy znajomość praw i obowiązków wynikających z zaciągniętych zobowiązań – dane różnych instytucji regularnie wskazują, że stan wiedzy i umiejętności w tych obszarach musi ulec poprawie. Według raportu Komisji Europejskiej (Flash Eurobarometr 525. Monitoring the level of financial literacy in the EU, 2023 r.), 40 proc. Polaków ocenia swoją wiedzę finansową jako “wysoką”, jednak według wyników testu oceniającego postawy w praktyce, wyprzedziły nas aż 22 europejskie kraje. Co więcej, popełniamy też błędy w sferze cyberbezpieczeństwa – z badania „Poziom wiedzy finansowej 2023” wynika, że co piąty Polak uważa, że może zapisać hasło do bankowości elektronicznej w telefonie. To pokazuje, jak dużo pracy przed nami, a Rok Edukacji Ekonomicznej, którego inauguracja odbyła się 11 stycznia br. w Senacie Rzeczypospolitej Polskiej, jest unikalną szansą na powszechne promowanie wiedzy finansowej, budowanie właściwych postaw wśród społeczeństwa i trwałą zmianę – w myśl hasła „Ekonomia – rozumieć, by świadomie decydować”.

Inicjatywa REE2024 była możliwa dzięki zaangażowaniu 6 organizacji pozarządowych od lat podejmujących wspólnie z sektorem finansowym działania w celu podniesienia poziomu świadomości związanej z finansami. Inicjatywy edukacyjne organizowane w ramach rynku bankowego czy kapitałowego stały się integralną częścią działań mających na celu zniwelowanie luki wiedzy na temat gospodarki, inwestycji i zarządzania finansami osobistymi. W odpowiedzi na te wyzwania rozpoczął się Rok Edukacji Ekonomicznej (REE) 2024.

Rok Edukacji Ekonomicznej 2024 nabiera szczególnego znaczenia, wykraczając poza współczesne ramy, wpisuje się w długą i znaczącą historię edukacyjnych wartości. Zainicjowany został w setną rocznicę reform premiera Władysława Grabskiego oraz setną rocznicę utworzenia Banku Polskiego, a także ustanowienia polskiego złotego. Konsekwentne przekazywanie wiedzy ekonomicznej jest nie tylko odzwierciedleniem dziedzictwa przeszłości, w której Janusz Korczak przekonywał o ważności edukacji ekonomicznej dzieci i młodzieży, ale również bodźcem do kreowania trwałych fundamentów dla przyszłego dobrobytu społeczeństwa. W ten sposób REE 2024 staje się mostem między tradycją a nowoczesnością, inspirując do kształtowania świadomej, ekonomicznej przyszłości, której znaczenie jest niezmienne.

W inicjatywę Roku Edukacji Ekonomicznej licznie zaangażowały się autorytety świata ekonomii i wybitni praktycy różnych dziedzin gospodarki. W dniu inauguracji przeprowadzono największą lekcję edukacji ekonomicznej w najnowszej historii Polski, za pośrednictwem zdalnego udziału ponad 15 tysięcy uczniów i nauczycieli z całego kraju. Lekcję pt. „Reformy gospodarcze Władysława Grabskiego a współczesne wyzwania” poprowadził prof. Witold Orłowski. REE 2024 to symboliczny początek całorocznych aktywności edukacyjnych, które dotrą łącznie do bezpośrednio ponad 1 000 000 osób. Będą one skupiały się na działaniach skierowanych do dzieci i młodzieży – przyszłych twórców i uczestników życia gospodarczego w Polsce – ale nie zabraknie również propozycji dla dorosłych w różnym wieku.

Ustanowienie – decyzją Senatu RP – roku 2024 Rokiem Edukacji Ekonomicznej stanowi formę docenienia poczynionych na przestrzeni ostatnich 100 lat wysiłków tysięcy osób i instytucji zaangażowanych w popularyzowanie i przekazywanie tej jakże ważnej wiedzy, a także wyraźnym wsparciem dla inicjatyw podejmowanych obecnie zarówno przez instytucje publiczne, jak i podmioty sektora organizacji pozarządowych.

Szczególny wymiar symboliczny ma wdrażanie tych zmian w przeddzień 100. rocznicy wielkich reform gospodarczych Władysława Grabskiego, który podkreślał szczególną wagę wiedzy ekonomicznej młodego pokolenia dla budowania, rozwoju i utrwalania niepodległości Polski. Jego idee edukacyjne w tym zakresie wsparte zostały przez Janusza Korczaka, który wydał „Bankructwo małego Dżeka” – jedną z najważniejszych książek w zakresie praktycznej i powszechnej edukacji ekonomicznej jakie napisano w Polsce.

Decyzja o wprowadzeniu do szkół ponadpodstawowych nowego przedmiotu – biznes i zarządzanie oraz wdrażanie Krajowej Strategii Edukacji Finansowej mogą stać się istotnymi elementami rozwoju edukacji w tym zakresie w polskim systemie kształcenia.

Więcej: www.ree2024.pl

Rekordowa Liczba Zastrzeżeń w 2023: Polacy zabezpieczyli 177,8 tys. utraconych dokumentów.

W latach 2008-2023:

  • baza Systemu DOKUMENTY ZASTRZEŻONE urosła do 2.476.116 szt. dokumentów (rekordowy pod tym względem był rok 2023 – zastrzeżono 177.762 szt.)
  • próbowano wyłudzić 117,8 tysięcy kredytów na łączną kwotę 5,8 miliarda zł
  • rekordowa próba wyłudzenia opiewała na 25 milionów zł
  • 718 prób dotyczyło kwot równych lub większych niż 1 mln zł
  • 20.015 prób dotyczyło kwot równych 1 tys. zł lub niższych

W IV kwartale 2023 r. do bazy Systemu DZ trafiło 51,5 tysiąca dokumentów (aż 28% więcej niż rok temu w analogicznym okresie), a w skali całego badania to 2. najwyższy wynik kwartalny od 2008 r. Statystycznie do bazy trafiało codziennie aż 560 dokumentów. Na koniec grudnia 2023 r. w bazie było łącznie 2.476.116 szt. dokumentów zastrzeżonych z powodu ich zagubienia lub kradzieży.

Z drugiej strony przestępcy próbowali wyłudzić aż 2.739 kredytów (wzrost o niemal 21% rdr), o łącznej wartości 88,3 mln złotych. O ile łączna kwota jest bardzo zbliżona do 14-letniej średniej (90,5 mln zł), to już liczba prób wyłudzeń była najwyższa w historii i pobiła dotychczasowy rekord o 5,6%. Podobnie było w skali całego 2023 r.: 9.730 to także najwyższy wynik zanotowany od 2008 r. W Q4 2023 r. tradycyjnie najwięcej przypadków prób wyłudzeń odnotowano w województwach dolnośląskim, śląskim i mazowieckim.

 Z satysfakcją odnotowujemy tak dobre wyniki w zakresie zarówno wzrostu liczby zastrzeżeń utraconych dokumentów w Systemie DOKUMENTY ZASTRZEŻONE, jak i – paradoksalnie – także w zakresie rosnącej liczby zablokowanych prób wyłudzeń kredytów. To dla nas jasny sygnał, że prowadzone od lat prace w zakresie informowania Polaków o potrzebie zastrzeżeń utraconych dokumentów przynoszą wymierne efekty, co z kolei przekłada się na wzrost bezpieczeństwa finansowego Polaków i skuteczność tego oraz wielu innych narzędzi antyfraudowych stosowanych w bankach i innych instytucjach w Polsce – powiedział Włodzimierz Kiciński, Wiceprezes Związku Banków Polskich.

Tak dobre efekty Kampanii Informacyjnej Systemu DOKUMENTY ZASTRZEŻONE nie byłyby możliwe bez wkładu wielu banków uczestniczących w społecznej Kampanii Informacyjnej Systemu DOKUMENTY ZASTRZEŻONE, a są to: Bank Pekao, Bank Pocztowy, Bank Ochrony Środowiska, ING Bank Śląski, Krakowski Bank Spółdzielczy, Santander Bank Polska oraz Santander Consumer Bank. Nieoceniona jest również rola współpracy z MSWiA, Policją, Federacją Konsumentów, licznych samorządów oraz oczywiście mediów, które aktywnie uczestniczą w propagowaniu wiedzy o tym, jak każdy może i powinien dbać o swoje bezpieczeństwo – dodał Grzegorz Kondek, Koordynator Kampanii.

Najnowsze wydanie cyklicznego Raportu o dokumentach infoDOK znajduje się zawsze w dziale: Raport infoDOK.

Webinar BIK, Finansowanie konsumentów przez banki i instytucje pożyczkowe. Podsumowanie 2023 r. i perspektywy na rok 2024.

Gospodarzem spotkania będzie dr Mariusz Cholewa, prezes Zarządu BIK S.A., który omówi m.in. zagadnienia:

  • Kluczowe czynniki akcji kredytowej w 2023 r.
  • Zróżnicowane tempo na rynku kredytów mieszkaniowych
  • Wzrost wartości kredytów Polaków po spadkach w 2022 r.
  • Stabilna jakość portfela kredytowego
  • Rynek pożyczkowy napędzany przez e-commerce
  • Wyzwania i możliwości dla rynku kredytów i pożyczek w 2024 r.

Webinar BIK odbędzie się w aplikacji MS Teams.

Aby wziąć udział, wystarczy kliknąć w ten link: LINK do Webinaru BIK

Spotkanie ma charakter otwarty. 

Zapraszamy!

Szkolenie dla nauczycieli „Cyberbezpieczeństwo a Twoje finanse”

Serdecznie zapraszamy

na bezpłatne szkolenie wzmacniające kompetencje ekonomiczne nauczycieli

„Cyberbezpieczeństwo a Twoje finanse”

które odbędzie się

1 lutego 2024 r., godz. 16:00

w formule online na platformie webinarowej ClickMeeting

Czas trwania: 60 minut

Prowadzący: Marcin Wąsik-Wiszniewski – dyrektor regionalny Programu Nowoczesne Zarządzanie

Biznesem, wykładowca Uniwersytetu WSB Merito w Gdańsku

W trakcie szkolenia poruszone zostaną następujące zagadnienia:

  1. Utrata tożsamości – metody, skutki, przeciwdziałanie.
  2. Cyberbezpieczeństwo usług finansowych.
  3. Bezpieczeństwo na portalach społecznościowych.
  4. Ochrona danych osobowych.
  5. Zastrzeganie dokumentów w przypadku ich utraty.

Rejestracja: www.BiznesiZarzadzanie.pl/Cyberbezpieczenstwo

Certyfikat: Każdy uczestnik otrzyma (wystawiony na podane podczas rejestracji Imię i Nazwisko)

certyfikat uczestnictwa, który zostanie wysłany na adres @ wskazany podczas rejestracji.

Zapraszamy również na kolejne szkolenie dla nauczycieli:

• 27 lutego, godz. 16:00 – „Wiarygodność finansowa”

Rejestracja: BiznesiZarzadzanie.pl/Wiarygodnosc_finansowa

Raport Antyfraudowy BIK 2023

O ile jednym z najczęstszych działań oszustów w 2022 r. było „fałszowanie dokumentacji finansowej przez klientów wnioskujących o kredyt lub pożyczkę”, tak w 2023 r. wśród najczęściej wymienianych oszustw dominowało podszywanie się pod instytucję publiczną w rozmowie telefonicznej. Ataki typu vishing i phinsing zajmują bowiem niechlubne czołowe miejsca wśród najpopularniejszych działań socjotechnicznych ubiegłego roku. Potwierdzają to sami klienci, jak również banki i instytucje finansowe.

Z kolejnej edycji Raportu Antyfraudowego BIK wynika, że przestępcy coraz częściej odchodzą od prób zaawansowanych ataków hakerskich na profesjonalnie chronione systemy IT instytucji finansowych. Koncentrują się zaś na socjotechnice jako dużo skuteczniejszej metodzie, wspieranej nowoczesnymi technologiami. Nie zmienia się za to cel oszustów – zawsze chodzi o nakłonienie ofiary do wykonania czynności, które umożliwiają kradzież.

Ataki socjotechniczne rozwijają się w dynamicznym tempie i przybierają nowe formy. Wzrost skali przestępstw z wykorzystaniem socjotechnik, potwierdza fakt częstszego osobistego kontaktu z co najmniej jedną z takich metod wyłudzeń aż 36 proc. badanych. To więcej o 4 pkt. proc. w stosunku do 2022 r. Pomimo ogólnej świadomości zagrożeń, warto podkreślić, że jest to jednak nadal najsłabsze ogniwo z punktu widzenia bezpieczeństwa osób prywatnych, przedsiębiorców i dużych instytucji finansowych.

Jakie zagrożenia nasiliły się w ciągu ostatnich 6 miesięcy 2023 r. 

Zagrożenia wyłudzeniami 2023
Źródło: Badanie na zlecenie BIK, „Cyberbezpieczeństwo Polaków 2023”, N 1057, 18+, CAWI, Quality Watch.

Największym wyzwaniem również dla banków są działania z wykorzystaniem socjotechnik stosowanych na ich klientach.  Ataki te mają na celu przejęcie dostępów do rachunków, a w rezultacie kradzież środków.  Z tego typu zagrożeniem zetknęło się 70 proc. respondentów sektora bankowego. Wyłudzenia, np. kredytów, na skradzione dane osobowe zwróciły uwagę 64 proc. badanych. Dość powiedzieć, że 40 proc. korporacji odnotowuje ponad 500 zdarzeń fraudowych rocznie.

Instytucje finansowe, w tym banki, mają bardzo trudne zadanie, by na każdym kroku przypominać swoim klientom, że emocje i pośpiech to podstawowe czynniki, które decydują o skuteczności ataków socjotechnicznych. Konsekwentnie prowadzą działania edukacyjne na temat zmian nawyków w obszarze ochrony przed wyłudzeniem. Oszuści jednak stale doskonalą swoje metody zmieniając taktyki i sposoby ataków. Wydaje się więc, że poza edukacją skuteczną bronią w walce z wszelkimi rodzajami oszustw i wyłudzeń będzie powszechne wykorzystanie nowoczesnych rozwiązań i narzędzi technologicznych, w tym służących do weryfikacji behawioralnej użytkowników bankowości elektronicznej – mówi Michał Łukasiewicz, dyrektor Usług Antyfraudowych w BIK i członek Zarządu Digital Fingerprints.

Na celowniku oszustów znajdują się także małe i średnie przedsiębiorstwa. Raport BIK dowiódł, że z problemem oszustw w 2023 r. zmierzyło się 60 proc. firm. Co trzecia firma, w wyniku pojedynczego oszustwa, straciła 100 tys. zł. i więcej.

Aż 82,4 proc. przedsiębiorstw nie korzysta z usług lub narzędzi antyfraudowych. Ich odsetek jeszcze wzrósł od 2022 r. o 2,6 pkt. proc. W sektorze MŚP dominuje bowiem jeszcze przeświadczenie, że wystarczy zdrowy rozsądek, by zapobiegać wyłudzeniom. To złudne przekonanie, tym bardziej, że gros przedsiębiorstw jest w posiadaniu danych swoich klientów i pracowników, którym należy zapewnić odpowiednie metody ochrony. W przeciwnym razie, w wyniku np. wycieku danych klientów może to narazić podmiot na ryzyko pozwów i na wysokie kary administracyjne. W przypadku małych firm, wysokość kar może przesądzić nawet o tym, że znikną z rynku.

***

Raport Antyfraudowy BIK 2023, to druga edycja cyklicznej publikacji , w której poddano analizie trzy segmenty rynku: klientów indywidualnych, małe i średnie przedsiębiorstwa oraz banki i korporacje. Badanie trwało kilka miesięcy, koncentrując uwagę zarówno na obszarze ochrony danych, jak również na tematyce poziomu bezpieczeństwa osób i biznesu. W Raporcie Antyfraudowym zostały wykorzystane wyniki badań opinii zrealizowanych na zlecenie BIK przez instytut badawczy Quality Watch (Cyberbezpieczeństwo Polaków),  Instytut Keralla Research (Zdarzenia fraudowe i cyberataki na firmy MŚP w Polsce) oraz własne badanie ankietowe wśród przedstawicieli dużych firm z rynku (Zdarzenia fraudowe w korporacjach). W Raporcie znajdują się nie tylko analizy i dane z badań, ale także merytoryczne komentarze ekspertek i ekspertów BIK oraz ekspertów z organizacji partnerskich: CERT Orange Polska, NASK i CSIRT KNF.

Wszystkich zainteresowanych kompleksowym materiałem nt. zjawiska fraudów w Polsce w 2023 r. oraz wiedzą, jak skutecznie bronić się przed oszustwami w przypadku różnych schematów wyłudzeń, zachęcamy do pobrania bezpłatnego raportu: https://rozwiazania-antyfraudowe.bik.pl/raporty/2023

Organizatorem Programu Nowoczesne Zarządzanie Biznesem od 1 stycznia 2024 r. jest Fundacja Warszawski Instytut Bankowości (WIB).

Życzenia świąteczne

Zespół Programu Nowoczesne Zarządzanie Biznesem

Świąteczny Portfel Polaków 2023


Według raportu „Świąteczny Portfel Polaków 2023” opracowanego przez Związek Banków Polskich:

✔ Średni wydatek na Święta to 1490 zł, minimalny wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim.
✔ Najwięcej wydamy na jedzenie i organizację Świąt (średnio 607 zł), prezenty (565 zł), podróże (318 zł).
✔ 86% badanych finansuje świąteczne wydatki z bieżących dochodów, ale ✔ 30% może potrzebować dodatkowego wsparcia, np. oszczędności lub pożyczki.
✔ 64% rozważa ograniczenie wydatków, głównie na prezenty.
✔ Mimo niższej inflacji niż w poprzednim roku, koszty życia wzrosły o 8%.

Zachęcamy do zapoznania się z raportem: 📰 bank.pl

Raport InfoDług: Rekordowy wzrost zadłużenia Polaków. Inflacja bardziej zaszkodziła Polsce Wschodniej

Gwałtownie rosnące ceny, podobnie jak COVID-19 zmobilizowały społeczeństwo do pilnowania wydatków, stąd niewielka zmiana liczby niesolidnych dłużników, ale już kwota przeterminowanych zobowiązań na koniec września br. osiągnęła poziom rekordowy. Osoby, którym było trudno w pandemii i w pierwszym roku drastycznego wzrostu kosztów życia pogłębiły swoje problemy finansowe. Suma nieopłaconych zobowiązań Polaków wzrosła przez rok o 8,4 proc. i przekroczyła 83,6 mld zł, podczas gdy niesolidnych dłużników przybyło 20 tys. (0,8 proc.) i jest ich obecnie 2,7 mln. W rezultacie średnie przeterminowane zobowiązanie jednej osoby z tytułu nieuregulowanego czynszu, alimentów, rat pożyczek, kredytów, opłat sądowych, kar za jazdę bez biletu i bieżących rachunków m.in. za telefon, , zbliżyło się do 31 tys. zł.  Jeszcze kwartał temu było to 30,1 tys. zł, a przed rokiem o 2 tys. zł mniej – wynika z Raportu InfoDług przygotowanego przez BIG InfoMonitor. 

– Gdy spojrzy się jak zapoczątkowany w 2021 r. gwałtowny wzrost inflacji przełożył się na problemy Polaków z płatnościami, to widać, że sytuacja okazała się szczególnie trudna dla osób z problemami finansowymi z regionów położonych we wschodniej części kraju:  Warmii i Mazur, Podlasia, Lubelszczyzny i Ziemi Świętokrzyskiej. Kolejne nieuregulowane zobowiązania spowodowały wzrosty przeciętnych zaległości i w rezultacie np. niesolidni płatnicy woj. lubelskiego mają już zaległość na poziomie średniej krajowej, choć jeszcze rok temu była to suma poniżej średniej. Pozytywny w tym wszystkim jest akurat fakt, że w wymienionych województwach, z wyjątkiem warmińsko-mazurskiego, problemy z terminowym wywiązywaniem się z płatności ma statystycznie znacznie mniej osób niż w wielu innych częściach Polski – zwraca uwagę Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor. – W mniejszym stopniu, ale istotnie, na przestrzeni niemal dwóch lat skok cen pogłębił też kłopoty finansowe mieszkańców województw: opolskiego, lubuskiego, łódzkiego i pomorskiego – dodaje.

80 InfoDLug listopad2023 03 popr

Zmiany z ostatnich 12 miesięcy potwierdzają ten trend. Wartość przeterminowanych zobowiązań wzrosła, powyżej średniej notowanej w Polsce, w czterech z siedmiu bardziej solidnych płatniczo województw. Nie przybywało tam szczególnie nowych osób, które nie płacą, ale wcześniejsi dłużnicy zauważalnie powiększyli swoje nieuregulowane zobowiązania. O ok. 10 proc. podwyższyły się niespłacane długi mieszkańców Podlasia i Lubelszczyzny, a w Świętokrzyskiem i na Opolszczyźnie było to po ok. 11 proc.  Trudno jednak o zacieranie się różnic pomiędzy lepiej regulującą zobowiązania Polską Wschodnią, a mniej rzetelną Polską Zachodnią, bo i w zachodniej części kraju sytuacja się pogorszyła.

Pozycję lidera w zestawieniu na rozpowszechnienie problemów finansowych wzmocniło woj. lubuskie. Liczba niesolidnych dłużników doszła tu do 113 osób na 1000 pełnoletnich mieszkańców, a kwota zaległości wzrosła o ponad 11 proc. Powyżej średniej podwyższyła się też suma nieopłacanych zobowiązań mieszkańców woj. zachodniopomorskiego, które ma 111 niesolidnych dłużników na 1000 mieszkańców) i pomorskiego (101). Ale sporo długów przybyło też na Warmii i Mazurach, choć region sąsiaduje z solidnym Podlasiem, liczba nierzetelnych dłużników na 1000 pełnoletnich mieszkańców sięga tu 106 i jest o 45 osób wyższa niż na Podlasiu.  Warmińsko-mazurskie ma w tej kategorii, za lubuskim, zachodniopomorskim i dolnośląskim, czwartą pozycję ex equo wraz z kujawsko-pomorskim.

80 InfoDLug listopad2023 02 popr

Średnia dla kraju, to 87 osób, które nie radzą sobie z finansami na każde 1000 dorosłych Polaków. Oznacza to, że niemal 9 proc. populacji jest zgłoszone do prowadzonego przez BIG InfoMonitor rejestru dłużników lub też ma widoczny w BIK kredyt opóźniony o min. 30 dni, ewentualnie kilka rodzajów zaległości jednocześnie.

Indeks Zaległych Płatności Polaków (IZPP) pokazujący ile osób z problemami finansowymi przypada na 1000 dorosłych mieszkańców w kraju osiągnął na koniec września 2023 r. 86,5 pkt. Tym samym wrócił do poziomu sprzed dwóch lat. Z pogłębiającymi się zaległościami mierzą się wszyscy Polacy, w każdej grupie wiekowej, choć właśnie w zależności od miejsca zamieszkania z różnym nasileniem.

– Jeśli w dobrych warunkach gospodarczych, często ze względu na nadmierny optymizm i wiarę w swoje możliwości przy zaciąganiu zobowiązań, Polacy wpadają w problemy, to przeważnie obwiniają o to zbyt niskie zarobki i siebie. Mówią o słabych wynagrodzeniach i że nie wzięli pod uwagę nieoczekiwanych wydatków czy zdarzeń losowych lub że źle zarządzają budżetem, ale teraz jedna trzecia uważa, że jest to wina inflacji – zaznacza Sławomir Grzelczak.

Nadal najwięcej niesolidnych dłużników i najwyższa wartość zadłużenia przypada na Mazowsze i Śląsk,  które skupiają ponad jedną czwartą mieszkańców kraju. W woj. mazowieckim i śląskim mieszka blisko jedna czwarta notowanych BIG InfoMoniotor i BIK niesolidnych dłużników. Mają oni niemal jedną trzecią wszystkich zaległości. Zarówno jednak w dłuższej perspektywie, jak i w ostatnich 12 miesiącach zaległości podwyższały się tu wolniej niż w całej Polsce.

80 InfoDLug listopad2023 08

Zaległości pozakredytowe wyższe niż kredytowe m.in. z powodu alimentów

Większość z ogółu nieopłaconych przez Polaków zobowiązań wynoszących 83,6 mld zł stanowią długi zgłoszone przez wierzycieli do BIG InfoMonitor – 46,3 mld zł, m.in. z tytułu nieopłaconych alimentów, kar za jazdę bez biletu, grzywien sądowych, rachunków telekomunikacyjnych, czynszów, rat pożyczek czy zobowiązań wobec firm windykacyjnych. I tu warto zaznaczyć, że za rosnącymi zobowiązaniami pozakredytowymi Polaków stoi m.in. lawinowy wzrost zaległości alimentacyjnych, który obserwujemy od początku ubiegłego roku. Tylko w okresie od września 2022 do września 2023 długi alimentacyjne podwyższyły się o 2,7 mld zł do prawie 14,7 mld zł. W sytuacji, gdy całe zaległości pozakredytowe Polaków zyskały w tym czasie ponad 3,9 mld zł.

Z kolei nieopłacone w terminie zobowiązania kredytowe konsumentów notowane w BIK to obecnie kwota 37,3 mld zł.  Kredyty opóźnione o min. 30 dni na kwotę co najmniej 200 zł, przez rok podwyższyły się o blisko 2,3 mld zł.

Ponad 0,5 mln osób, czyli 20 proc.  spośród 2,7 mln niesolidnych dłużników,  ma jednocześnie zaległości kredytowe jak i pozakredytowe. Odsetek ten od lat utrzymuje się na podobnym poziomie.

Wśród 10 niesolidnych dłużników jest 6 mężczyzn i 4 kobiety

62 proc. dłużników to mężczyźni. Ich zaległości zwykle są wyższe niż kobiet, stąd też ich 68 proc. udział w sumie długów. Stanowiące 38 proc. dłużników kobiety, mają 32 proc. ogólnej kwoty zaległości. I ten wymiar problemów finansowych społeczeństwa nie zmienia się od lat.

Pokolenie X, 45-54 latków z najwyższym średnim zadłużeniem na osobę i najwyższą kwotą długów. Najwięcej dłużników z pokolenia Y, 35-44 latków

Średnia zaległość przeciętnego niesolidnego dłużnika wzrosła w rok we wszystkich grupach wiekowych. Szczególnie, bo aż o 16 proc. (1082 zł), osobom między 18 a 24 rokiem życia i wynosi tu już 7 876 zł.

80 InfoDLug listopad2023 06

Oceniając sytuację społeczeństwa po wzroście sumy zaległości, przypadających na poszczególne pokolenia, okres od września 2022 r. do września br., okazał się zdecydowanie najtrudniejszy dla młodych 18-24 latków oraz 45-54 latków. W największym stopniu przybyło im osób z finansowymi kłopotami i najbardziej wzrosły zaległości. Młodzi mają  obecnie o 22 proc. więcej niż przed rokiem nieopłaconych zobowiązań (ponad 1 mld zł), a pokolenie 45-54 latków, na które i tak przypada najwięcej długów, teraz powiększyło ich wymiar o kolejne 2,5 mld zł (11 proc.) do 25,6 mld zł. Oni mają też obecnie najwyższy udział w łącznej kwocie niespłacanych zobowiązań Polaków, prawie 31 proc. Drugą grupą wiekową, jeśli chodzi o sumę nieopłaconych zobowiązań są 35-44 latkowie z kwotą 21,2 mld zł, o 1,2 mld zł wyższą niż rok temu. Na trzecim miejscu są 55-64 latkowie z 15,4 mld zł (doszło 1,1 mld zł).

80 InfoDLug listopad2023 05

Choć we wszystkich grupach wiekowych przybyło zaległego zadłużenia, to w gronie 25-34 latków oraz 55-64 latków dłużników jest dziś nieco mniej niż przed rokiem.

Najbardziej liczną grupą niesolidnych płatników pozostaje nadal pokolenie Y, czyli 35-44 latków. Jest ich już niemal 686 tys.

80 InfoDLug listopad2023 04

10 osób zadłużonych na ponad 0,5 mld zł

Wraz ze wzrostem łącznego zadłużenia Polaków, przybywa też problemów najbardziej zadłużonym osobom w kraju. Dług TOP 10 w rok powiększył się o ponad 35 mln zł osiągając kwotę przekraczającą już 0,5 mld zł. Nadal liderem niechlubnej listy jest mieszkaniec Lubelszczyzny z zaległością bliską 87 mln zł. Kolejny na liście jest 50-letni mężczyzna z Pomorza z kwotą niemal 76 mln zł zaległości oraz mieszkanka Mazowsza, 41-latka, która zgromadziła ponad 65 mln zł niespłacanych zobowiązań. Mazowszanka jest też najmłodszą rekordzistką w pierwszej 10. Niezmiennie połowa osób z TOP 10 pochodzi z Mazowsza, a po dwie są ze Śląska i Pomorza. Średnia wieku rekordzistów przekracza 58 lat. Najstarszy ma 73 lata.

80 InfoDLug listopad2023 07

Do TOP 10 daleko wielu wojewódzkim rekordzistom. Najskromniej prezentują się reprezentanci woj. świętokrzyskiego i opolskiego z kwotami 7,9 mln zł oraz 9,7 mln zł. W tym przypadku również reprezentacja panów jest zdecydowana. Rekordzistki płci żeńskiej mają jedynie dwa województwa:  mazowieckie i lubuskie.

Warto dodać, że na przeciwległym biegunie są też osoby, które mają problem ze spłatą małych kwot. Blisko 440 tys. osób ma zaległe zobowiązania, których wartość nie przekracza 1000 zł. Suma ich opóźnionych rat kredytów i nieuregulowanych rachunków oraz alimentów wynosi ok. 250 mln zł, a to jest mniej niż ma do spłaty trzech największych dłużników w kraju.

80 InfoDLug listopad2023 01

Źródło: media.big.pl

Ekonomiczne i ekologiczne skutki Black Friday. Czy Polacy mają alternatywę?

Przed nami jeden z najbardziej oczekiwanych okresów handlowych roku – Black Friday, a zaraz po nim Cyber Monday. Dni tradycyjnie obchodzone w USA rozprzestrzeniły się też w Europie i przyniosły za sobą lawinę promocji, zniżek i okazji, które kuszą konsumentów. Jednak za tym powszechnym entuzjazmem zakupowym kryją się zarówno skutki finansowe, jak i oddziałujące na wszystkich konsekwencje ekologiczne.

O ile w swojej „ojczyźnie” Black Friday, przypadający w tym roku na 24 listopada, faktycznie jest dniem wyjątkowym i oznacza ogromne obniżki cen w wielu sklepach, o tyle w Polsce przez lata wyglądało to nieco inaczej. Po pierwsze okres ten jest rozciągnięty w czasie, w niektórych przypadkach obejmując nawet kilka tygodni. Po drugie, promocyjne oferty nie zawsze są tak atrakcyjne, jak się pozornie wydają. Czy podobnie będzie w tym roku? Po raz pierwszy – dzięki unijnemu prawu, nazywanemu Omnibusem, nieetyczne praktyki sprzedawców mają być łatwiejsze do wychwycenia. Regulacje obowiązujące od stycznia 2023 r. nakazują sklepom pokazywać obok aktualnej ceny, również tę najniższą z ostatnich 30 dni[1]. Nowy system monitorowania cen ma pomóc w ocenie rzetelności promocji, bo jeszcze dwa lata temu jak, podawał Deloitte w „Świątecznym barometrze cenowym” „wyjątkowe okazje” oznaczały średnio 3,6 proc. obniżki w porównaniu z ofertami z poprzedniego piątku. Czy zestawienie cen ostudzi zapędy rodzimych konsumentów?

Rzeczywista cena promocji

Jak wynika z najnowszego raportu Strategy&Polska[2], z tegorocznego Black Friday i Cyber Monday planuje skorzystać blisko 2/3 Polaków. I raczej nie będą to drobne zakupy, gdyż spodziewane wydatki mają wynieść około 1 tys. zł. Z badania „Polacy, a ekonomia współdzielenia” zrealizowanego dla BIG InfoMonitor we współpracy z Gleevery wynika, że ponad ¼ respondentów lubi mieć najnowszy produkt, nawet gdy dotychczas posiadany nadal jest dobry. W świetle niepokojących statystyk, prowadzącego rejestr dłużników BIG InfoMonitor, które mówią o kłopotach z terminowymi płatnościami 2,7 mln Polaków, celebracja Black Friday budzi obawy dotyczące długofalowych konsekwencji finansowych. Gorączkowe poszukiwanie okazji i rabatów może prowadzić do impulsywnych zakupów, które, choć w danej chwili wydają się korzystne, w rzeczywistości przyczyniają się do narastania problemów finansowych.

Negatywne konsekwencje finansowe to nie jedyny skutek pochopnych zakupów w okresie Czarnego Piątku. Black Friday,  raj dla konsumpcjonizmu to jednocześnie koszmar dla środowiska. Europejska Federacja Transportu i Środowiska szacuje, że ruch ciężarówek, które przewożą zakupy w tygodniu Black Friday, zwiększy się o 94 proc.[3] Koszty środowiskowe związane ze wzmożonymi zakupami, mogą w najbliższych latach przyczynić się do spadku zainteresowania tego typu inicjatywami. Według badań Quality Watch, 75 proc. ankietowanych przypisuje ochronie środowiska istotne znaczenie w codziennym życiu. – Uwzględnianie kwestii środowiskowych w codziennym życiu częściej deklarują kobiety niż mężczyźni. Odsetek ten rośnie też wraz z wiekiem ankietowanych. Wśród najstarszych (65+) blisko 90 proc. uważa, że ochrona środowiska jest istotna. Niezależnie od wieku respondentów nieustannie przybywa osób, które w ramach ekologicznego podejścia do życia, świadomie ograniczają konsumpcję. Obecnie jest to 24 proc. respondentów, o 2 pp. więcej niż trzy lata wcześniej – informuje Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

Wynajem – sposób na optymalne wykorzystanie i testowanie

Wzrost świadomości konsumentów może tylko cieszyć. Szczególnie, że na rynku istnieje już sposób na jednoczesne czerpanie radości z używania najnowszych gadżetów i dbanie o naszą wspólną przyszłość. Zamiast kupować, warto wypożyczyć to czego potrzebujemy. – Już nie tylko książki, filmy czy hulajnogi. Dziś możemy wypożyczyć sprzęt RTV i AGD, w tym konsole do gier, tablety, komputery i telefony, ale też sprzęt sportowy czy roboty czyszczące lub ekspresy do kawy. Używamy przedmiotu przez okres, jaki potrzebujemy. To może być tydzień, miesiąc, czy nawet rok. Możemy więc wypożyczyć konsolę do gier lub zestaw VR, by zapewnić rozrywkę sobie lub przyjaciołom, zabrać kamerę sportową lub dron na wyjazd narciarski, a nawet zaopatrzyć się w oczyszczacz powietrza na zimę. Gdy już przestaniemy potrzebować sprzętu, zwracamy go, by mógł z niego skorzystać kolejny użytkownik. W ten sposób jedno urządzenie może posłużyć wielu osobom – mówi Wojciech Rokosz, prezes Plenti, polskiej firmy, która zapewnia dostęp do elektroniki na żądanie.

– W ciągu ostatniego roku już co czwarty Polak zadeklarował korzystanie z usług wynajmu produktów. Świadczy to o rosnącej popularności alternatywnych form konsumpcji, które pozwalają ograniczyć jej koszt ekologiczny poprzez efektywniejsze wykorzystanie zasobów – zwraca uwagę Jakub Buga, założyciel i CEO Gleevery, platformy udostępniającej wynajem produktów z różnych kategorii, również w formie benefitu pracowniczego.

Badania pokazują również, że co ósma osoba (12 proc.) widzi w wynajmie przedmiotów sposób na ograniczenie konsumpcjonizmu. A prawie co dziesiąty (9 proc.) z respondentów dostrzega ekologiczny wymiar współdzielenia.

Wynajem elektroniki pozwala też przetestować urządzenie przed zakupem i uniknąć pomyłki, a następnie kłopotliwego zwrotu, szukania nowego nabywcy czy przetrzymywania… zbędnego sprzętu w szufladzie. – Plenti pozwala wypożyczyć urządzenie nawet na tydzień. To idealny okres, by poznać je ze wszystkich stron. A także przekonać się, czy mamy w domu miejsce na nowy sprzęt? Czy faktycznie sprawia nam satysfakcję i czy rzeczywiście go potrzebujemy? Może jednak dojdziemy do wniosku, że będziemy z niego korzystać tylko raz na jakiś czas, więc, zamiast kupować, wystarczy po prostu wypożyczać, gdy będziemy mieć potrzebę lub ochotę – dodaje Wojciech Rokosz.

Rachunek zysków i strat

Mimo że nie w każdym aspekcie życia ekologia ma dla nas duże znaczenie (33 proc. respondentów) i nie lubimy być do zachowań ekologicznych przymuszani (28 proc.), to dwukrotne zastanowienie się i przeanalizowanie rzeczywistych potrzeb oraz sprawdzenie alternatywnych możliwości, takich jak wynajem, pozwoli uniknąć nieracjonalnych decyzji zakupowych nie tylko w Black Friday. – Bez względu na nasze funkcje społeczne i stan posiadania, kupowanie bez opamiętania jest niekorzystne. Nadmierna produkcja nakręcana przez popyt szkodzi planecie, a nadmierna konsumpcja naszym portfelom. Chcąc zaspokoić swoje potrzeby materialne, na pewno nie warto też się zadłużać. Aby znaleźć się w rejestrze dłużników BIG InfoMonitor wystarczy bowiem niespłacone przez min. 30 dni zobowiązanie w wysokości zaledwie 200 zł, a obecność na tej niechlubnej liście skutecznie utrudnia życie – przestrzega Sławomir Grzelczak.

Rachunek zysków i strat dla społeczeństwa i planety jest jednoznaczny. Dodatkowo rzeczywista korzyść z promocji w Czarny Piątek często okazuje się niewielka. Tym bardziej postawmy raczej na rozsądne zachowania zakupowe, a tam, gdzie to możliwe, rozważmy wynajem.

Źródło: media.big.pl