Jeśli masz mniej niż 26 lat, wystarczy, że pracujący rodzic zgłosi Cię do ubezpieczenia u swojego pracodawcy. Jeśli żadne z Twoich rodziców nie może zgłosić Cię do ubezpieczenia, to możesz poprosić o to dziadków. W pozostałych przypadkach należy wnioskować o ubezpieczenie samodzielnie na uczelni. Prawo do bezpłatnej pomocy lekarskiej zyskujesz w momencie zgłoszenia. Za takie ubezpieczenie student nie musi opłacać żadnych składek.
Co jednak, gdy w trakcie studiów zdecydujesz się na pracę?
Weźmy bardzo częstą sytuację: udało Ci się gładko zaliczyć sesję w pierwszym terminie. Przed Tobą perspektywa trzech miesięcy wolnego. Warto byłoby jakoś ten czas spożytkować – na przykład dorabiając sobie przez dwa miesiące, by zdobyć fundusze na wrześniowe wojaże. Decydujesz się więc na skorzystanie z oferty jednej ze znanych sieci fastfoodowych. Otrzymujesz umowę o pracę na czas określony, co jest równoznaczne ze zgłoszeniem Cię do ubezpieczenia zdrowotnego przez pracodawcę. Rodzic musi w ciągu siedmiu dni zgłosić ten fakt w swoim zakładzie pracy. Taki sam obowiązek będziesz miał wobec uczelni, jeżeli ubezpieczałeś się w niej samodzielnie.
Ubezpieczony u pracodawcy jesteś przez cały okres pracy i, dodatkowo, przez 30 dni od daty rozwiązania umowy o pracę (czyli, mówiąc fachowym językiem, „utraty tytułu do ubezpieczenia zdrowotnego”).
I tutaj pojawia się bardzo istotna kwestia, o której musisz pamiętać: nie zostaniesz automatycznie zgłoszony/-a z powrotem do ubezpieczenia u rodzica lub na uczelni. Trzeba to robić za każdym razem, gdy stracisz prawo do ubezpieczenia z tytułu pracy.
O czym jeszcze warto pamiętać?
Umowa o dzieło nie jest tytułem do ubezpieczenia zdrowotnego. Jeśli zdecydujesz się na taką formę dorabiania, nie wpłynie to na Twój status ubezpieczenia. Analogicznie jest z umową zlecenia, ale tylko, jeśli masz mniej niż 26 lat. Stąd często spotykane ogłoszenia „zatrudnię osobę ze statusem studenta”, ponieważ w ten sposób, dzięki umowie cywilnoprawnej, zatrudniający „oszczędza” na Twojej składce.
Jeśli byłeś/-aś zgłoszona do ubezpieczenia zdrowotnego na uczelni, masz prawo do bezpłatnej opieki lekarskiej jeszcze przez 4 miesiące od ukończenia studiów albo skreślenia z listy studentów.
Za datę ukończenia studiów przyjmuje się w tym przypadku datę złożenia egzaminu dyplomowego, z wyjątkiem szeroko rozumianych kierunków medycznych i weterynaryjnych. Na kierunkach: lekarskim, lekarsko-dentystycznym i weterynarii datą ukończenia studiów jest dzień złożenia ostatniego wymaganego planem studiów egzaminu. Z kolei na kierunku farmacja i kierunkach związanych z kształceniem w zakresie ratownictwa medycznego i fizjoterapii jest to data zaliczenia ostatniej praktyki przewidzianej w planie studiów.
Te 4 miesiące to swoisty „parasol ochronny”, który daje Ci czas, na podjęcie decyzji – co dalej? W przypadku znalezienia pracy kwestia ubezpieczenia niejako rozwiązuje się sama. By korzystać z popularnych „wizyt na fundusz” u lekarza mając więcej niż 26 lat, ale nie mając pracy, musisz zarejestrować się w urzędzie pracy jako osoba bezrobotna. Zgłosić Cię do ubezpieczenia może także uprawniony do tego małżonek.
Jeśli nie jesteś pewny/-a czy masz prawo do świadczeń, zawsze możesz potwierdzić to w systemie eWUŚ (Elektroniczna Weryfikacja Uprawnień Świadczeniobiorców). Wystarczy, że podczas wizyty w szpitalu lub przychodni podasz numer PESEL pracownikowi rejestracji.
Autor:
Krzysztof Piskorz
Koordynator ds. Komunikacji Społecznej i Edukacji
Zakład Ubezpieczeń Społecznych