BIK wspierając odpowiedzialne zarządzanie finansami konsumentów, postanowił przyjrzeć się, jak wielkie obniżki cenowe wpływają na decyzje zakupowe, realizowane za pomocą kredytów. Otóż okazuje się, że poważnym impulsem do zaciągania kredytów ratalnych był Black Friday.
Jak wiadomo, to zwyczaj amerykański, ale zdążył już zdobyć ugruntowaną pozycję wśród polskich konsumentów. W dniu tym emocje sięgają zenitu z powodu ofert wyprzedażowych w polskich sklepach, a dzień później w internecie, odwzorowującym to "święto" poprzez tzw. cyber poniedziałek.
– Zaobserwowane zjawisko koresponduje z informacjami dotyczącymi wzrostu obrotów handlowych zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i e-commerce 25 listopada 2016 r. Część dokonywanych tego dnia zakupów było finansowanych kredytami ratalnymi. Należy również zaznaczyć, że część z nich była opłacalna kartami kredytowymi a część kredytami gotówkowymi lub pożyczkami udzielanymi przez firmy pożyczkowe, zauważa prof. Waldemar Rogowski główny analityk kredytowy BIK SA.
Choć nie ma nic złego w zakupach, ani w zaciąganiu kredytów, to jednak warto ochłodzić swoje emocjonalne podejście w obu sprawach i zawsze odpowiedzialnie podchodzić do wydatków i decyzji finansowych. Wierząc, że polscy konsumenci dokonali przemyślanych zakupów i mądrze skorzystali z wyczekiwanych okazji i przecen, BIK na bieżąco wspiera i poleca regularne weryfikowanie swoich kredytów. Pomaga w tym Raport kredytowy BIK, dostępny na www.bik.pl.