BIK pomaga Polakom podczas pandemii – jak można skorzystać?

Ograniczenia związane z pandemią przeniosły większość ludzi do Internetu. Zmusiły do zdalnych zakupów i transakcji płatniczych online także osoby, które nie były do tego przyzwyczajone. To na ich dane czyhają przestępcy, licząc na ludzki błąd, brak doświadczenia i wiedzy jak chronić swoje dane. Ponad połowa Polaków (51%) przyznała, że nie zna żadnych usług ochronnych i nigdy z nich nie korzystała – wynika z najnowszego badania opinii, przeprowadzonego 28.04.2020 r. Są jednak sposoby na to, aby skutecznie ochronić się przed wyłudzeniem kredytu. Takim narzędziem jest Alert BIK, który Biuro Informacji Kredytowej udostępnia obecnie za darmo na trzy miesiące.

 

Alerty BIK – to jedyne narzędzie prewencyjne, które ostrzega o próbie wyłudzenia  na nasze dane.Mając aktywne Alerty BIK dostaniemy powiadomienie SMS lub e-mail w momencie gdy w BIK pojawi się zapytanie o naszą historię kredytową, co jest standardowym elementem procesu kredytowego i pożyczkowego. Jeśli klient sam nie składał żadnych wniosków o kredyt, nie kupował nic na raty ani nie poręczał kredytu, to pojawienie się Alertu może oznaczać, że ktoś próbuje wziąć kredyt na jego dane.

Od 7 maja do 30 czerwca 2020 r. usługę Alertów BIK można bezpłatnie aktywować na 3 miesiące.

 

Kluczowi dostawcy usług a ostrzeżenie przed wyłudzeniami

Ze względu na zakres pokrycia rynku Alerty BIK są bardzo skuteczne. Z Grupą BIK, współpracuje cały sektor bankowy, największe firmy pożyczkowe oraz kluczowi dostawcy usług – firmy telekomunikacyjne, leasingowe, faktoringowe.

Podmioty te standardowo odpytują bazy Grupy BIK przy udzielaniu finansowania oraz sprzedaży usług. Dzięki temu klient dowie się z Alertu nie tylko o próbie wyłudzenia kredytu lub pożyczki na jego dane. Dowie się także o próbie podpisania umowy, np. z firmą telekomunikacyjną na zakup drogiego telefonu z abonamentem dzięki zapytaniom o dane z Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor – spółki córki Biura Informacji Kredytowej.

 

W czym pomagają Alerty BIK

Dzięki informacji z BIK klient ma szansę szybko i skutecznie zareagować na każdą próbę wyłudzenia. W Alercie podana jest data zdarzenia, nazwa instytucji, która pyta o dane klienta oraz numer infolinii BIK – na wypadek, gdyby potrzebne było wsparcie w wyjaśnieniu sprawy. Jeśli faktycznie doszło do wyłudzenia, BIK pośredniczy w przekazaniu informacji do instytucji, w której posłużono się danymi klienta.

 

Polak mądry przed szkodą?

Najnowsze kwietniowe badanie opinii przeprowadzone na zlecenie BIK przez firmę Maison & Partners* potwierdziło, że zwiększonemu użytkowaniu Internetu nie towarzyszy zainteresowanie usługami prewencyjnymi w celu ochrony swoich danych w sieci. Ponad połowa osób (51%) przyznała, że w ogóle nie zna żadnych usług ochronnych i nigdy z nich nie korzystała.

 

Nie ulega żadnej wątpliwości, że pandemia koronawirusa spotęgowała liczbę wszelkich form naruszeń naszych praw w sieci. Większość z nich finalnie wiąże się z negatywnymi skutkami finansowymi dla samego pokrzywdzone­go. Przyczyn takiego stanu rzeczy jest wiele. Pierwszą z nich jest bez wątpienia liczba użytkowników internetu – mówi dr Maciej Kawecki, Dziekan Wyższej Szkoły Bankowej w Warszawie.

Kwestią czystej statystyki jest, że im więcej z nas korzysta z sieci, tym więcej z nas pada ofiarą jej nieszczelności. Po raz pierwszy w historii ludzkości ponad 25% społeczności globalnej jest online. O ile walka z przestępczością internetową była dla nas parę miesięcy temu dużym wyzwaniem, tak dzisiaj jest wyzwaniem wręcz cywilizacyjnym – tłumaczy dr Kawecki.

 

Z pomocą na trudne czasy

Niepokoi ujawniona w kwietniowym badaniu niespójność w wypowiedziach Polaków. Z jednej strony, w bardzo wysokim stopniu respondenci wskazują obawy o swoje dane, które obecnie są narażone bardziej niż zwykle na wykorzystanie przez hakerów. Z drugiej strony, uderza swego rodzaju społeczna pasywność – nie widać zmiany postaw w zakresie wykorzystania środków zaradczych.

Obecnie, do 30 czerwca br. każdy, kto chciałby zabezpieczyć swoje dane przed kradzieżą, może bezpłatnie aktywować i  Alerty BIK, które sprawdzą się nie tylko w okresie pandemii.

Biuro Informacji Kredytowej wdraża także platformy edukacyjne dla studentów i uczniów (Score Hunter), programy pomocowe (bezpłatny Pakiet BIK dla poszkodowanych w wyniku wyłudzeń) oraz projekty społeczne (Nieskradzione.pl), mające na celu podnoszenie świadomości konsumentów w obszarze m.in. ochrony tożsamości.

 

Biuro Informacji Kredytowej w obecnej trudnej sytuacji wychodzi na przeciw społecznej potrzebie ochrony zagrożonych kradzieżą danych i umożliwia objęcie ochroną wszystkich chcących zabezpieczyć się przed kradzieżą swoich danych osobowych, zastrzec swoje dokumentyi zabezpieczyć swoich finansów.

 

– W czasie pandemii znacznie więcej osób zostawia swoje dane w Internecie. Dodatkowo, niemal co tydzień, dochodzi do nowych wycieków danych. Postanowiliśmy, że nie zostawimy potencjalnych ofiar na łaskę oszustów. Teraz każdy może wypróbować Alerty BIK za 0 zł –mówi Marcin Gozdek, dyrektor w Departamencie Rynku Detalicznego, BIK.

Liczymy, że dzięki temu więcej ludzi przekona się do korzystania z narzędzi, które skutecznie chronią przed wyłudzeniami. Alerty BIK to jedyna usługa w kraju, obejmująca tak szeroką ochroną zakres wyłudzeń. Raz aktywowana, działa 7 dni w tygodniu, 24 h/dobę – wyjaśnia ekspert BIK.

Może Cię zainteresować: