Lokalni liderzy

Banki spółdzielcze istnieją na ziemiach polskich od 150 lat. I do tej pory są istotnym elementem polskiego systemu finansowego. Według danych Komisji Nadzoru Finansowego na koniec 2017 roku działały w naszym kraju 553 banki spółdzielcze.

 

Aż 352 banki spółdzielcze są zrzeszone z Bankiem Polskiej Spółdzielczości SA w Warszawie, a 199 ze Spółdzielczą Grupą Bankową, czyli SGB-Bankiem SA w Poznaniu. Dwa banki są niezrzeszone ‒ jeden z nich to Krakowski Bank Spółdzielczy, a drugi to Bank Spółdzielczy w Brodnicy, najstarszy bank spółdzielczy w naszym kraju. Powstał w 1862 roku.
Banki spółdzielcze mają ok. 8-procentowy udział w aktywach sektora bankowego w naszym kraju. Do nich należy ok. 40% placówek bankowych, w których pracuje ok. 20% pracowników ogółu sektora bankowego.

Nie tylko zysk się liczy
Banki spółdzielcze w środowiskach lokalnych mają istotne przewagi konkurencyjne nad bankami komercyjnymi. Fakt, że celem ich działalności jest nie tylko zysk, ale działanie na rzecz społeczności lokalnych powoduje, że są w stanie udzielać kredytów podmiotom gospodarczym, które mogłyby mieć problemy z uzyskaniem finansowania w bankach komercyjnych.

Banki spółdzielcze, tak jak banki komercyjne znajdują się pod nadzorem Komisji Nadzoru Finansowego, i tak jak w bankach komercyjnych wkłady klientów w bankach spółdzielczych są objęte gwarancjami Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.

Fakt, że banki spółdzielcze działają lokalnie i są słabsze finansowo niż wielkie banki komercyjne, nie oznacza wcale, że nie są nowoczesne.

Pierwsze bankomaty biometryczne w Polsce, które identyfikują klienta przez zeskanowanie jego linii papilarnych wprowadził Podkarpacki Bank Spółdzielczy w Sanoku (Grupa BPS). Łącki Bank Spółdzielczy (Grupa BPS) wraz ze stacjami paliw uruchomił tzw. podjazdowe bankomaty (bank drive). W ostatnim czasie banki spółdzielcze zaangażowały się również w finansowanie zakupu odnawialnych źródeł energii przez samorządy i mieszkańców gmin.

Może Cię zainteresować: